Mój Syn urodziny dzisiaj ma,
więc świętuję także ja.
Wiele już minęło lat,
odkąd przyszedł na ten świat,
a ja pamiętam jakby to wczoraj było.
Był mróz i śnieżkiem prószyło.
Świat pokrywała puchowa pierzyna.
To zima przywitała mego Syna.
A on w me ramiona wtulony,
spał i spał szczęśliwy, zadowolony.
Więcej moich wierszy można znaleźćTUTAJ
-- dla syna oczywiście wszystkiego najlepszego.... tego co mieści się w magicznym słowie SZCZĘŚCIE ...
OdpowiedzUsuń-- a ja też mam zimowe dzieci i to trójeczkę ; 19 styczeń
7 luty
27 luty
i zawsze była zima, a teraz od kilku dni już prawie wiosennie.... pozdrawiam... :)
Najlepsze życzenia dla Twojego syna! Ja tez napisałam wiersz dla mojego syna na urodziny...ale leży w szufladzie. Wiersz, oczywiście
OdpowiedzUsuńMoże go kiedyś opublikuję
Dziękuję w imieniu syna za życzenia :), a z 27 lutego jest mój mąż- znowu będziemy świętować...... w tym roku na dodatek tego dnia jest "Tłusty czwartek" :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko :)
Dziękuję za życzenia dla syna. Mam nadzieję, że Twój "szufladowy wiersz" ujrzy światło dzienne :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam gorąco!
Wszystkiego najlepszego dla Synusia! :)
OdpowiedzUsuńSerdeczne dzięki :)
OdpowiedzUsuń