„Reklamy”
Reklamy
potrafią niejednego skutecznie omamić
ja też kiedyś omamić się dałam
reklamowany specyfik na odchudzanie
na sobie wypróbowałam
chciałam mieć zgrabną figurę
zakupiłam więc reklamowaną miksturę
i co?
ani grama nie straciłam
choć według zaleceń tę miksturę piłam
a nawet wydaje mi się
że centymetrów przybyło mi w pasie
no cóż kochani
teraz w żadne mikstury i diety cud nie wierzę
ruch na świeżym powietrzu
zdrowe odżywianie
a reklamy?
trik marketingowy
nie zaprzątam sobie nimi głowy
i wy reklamom omamić się nie dajcie
po prostu ich nie oglądajcie!
/ilustracje z internetu/
I ja i ja dałam się nabrać na specyfik na odchudzanie, a waga ani drgnęła za całe 60 zł.
OdpowiedzUsuńNigdy więcej.
Pozdrawiam :)
Po dzieciach zostało mi trochę sadełka. Zakupiłam więc cud specyfik. Niestety na mnie nie zadziałał. Zbędne kilogramy jak były tak są !
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Nie Ty jedna dałaś się nabrać.
OdpowiedzUsuńLudzie dalej się nabierają, a producenci kasę nabijają.
Pozdrawiam :)
Gdyby te wszystkie środki na odchudzanie tak działały jak mówią reklamy, to czy byłoby tyle ludzi z nadwagą?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Witam :)a ja jestem gruba i dobrze mi z tym:)dpoki zdrowie mi pozwala to sobie jem to co lubie:)podziwiam tych wszystkich na dietach...jakiez to musza byc meczarnie!pozdrawiam cieplo :)bardzo ciekawy blog:)
OdpowiedzUsuńOj nie, nie dajcie sie omamić reklamom! Lepiej ruchu zażywajcie, na pieszo lub na rower wsiadajcie, kilogramom się nie dajcie!
OdpowiedzUsuńWitam na moim blogu.
OdpowiedzUsuńJa od zawsze mam problemy z przemianą materii. A w moim wieku już nie tak łatwo zrzucić trochę sadełka.
Pozdrawiam i zapraszam ponownie :)
Już minęły te czasy, kiedy wierzyłam w te cudeńka na odchudzanie. Ale kilogramów chciałabym się pozbyć. Nie jest łatwo. Uwielbiam słodycze :)
OdpowiedzUsuńRzadko oglądam reklamy, bo nawet nie mam kiedy....
OdpowiedzUsuńWiadomo, że są środkiem do celu i trzeba mieć tę świadomość ;)
Teraz jestem odporna na reklamy, ale kiedyś........... byłam młoda i głupia. Wierzyłam w cudowną moc reklamowanych specyfików. Do wszystkiego trzeba dojrzeć :)
OdpowiedzUsuńA czy pamiętasz , Antoneto, ,że dawniej między filmami czy innymi programami był pokazywany jakiś piękny krajobraz albo marttwa natura z okazji jakchś świąt w formie pocztówki z bardzo przyjemnym dal ucha podkładem muzycznym? Teraz , niestety,, mamy tylko te ogłupiające reklamy-filmiki z tak mocnym nagłośnieniem, że bębenki w uszach pękają.
OdpowiedzUsuńMiłego dnia :)
Tak, pamiętam Kaczko. To były inne czasy.
OdpowiedzUsuńNa szczęście na mnie reklamy nie działają, ale na moje wnuki tak. Potem słyszę; babciu a kupisz mi to?
Miłego dnia :)
Od dawna nie daję się zwieść reklamom. Podobnie jak namowom ekspedientek na towary, które chcą sprzedać. Mam swoje zdanie, wiem co potrzebuję i to kupuję.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Antoneto:)