Życzenia noworoczne

Życzę wszystkim dużo zdrowia, szczęścia, pomyślności i spełnienia marzeń w nadchodzącym Nowym Roku 2015

Powodzenia!

Antoneta

"Sylwester"

Ile sekund w minucie?

ile minut w godzinie?

ile potrzeba czasu 

nim kolejny rok minie?

  on pędzi nieubłaganie

rok za rokiem

niepostrzeżenie upływa

nam

kolejnych lat przybywa

starzeje się ciało

i dusza

 czasu wcale to nie wzrusza

nieustannie do przodu pędzi

nie zawraca

nie zwalnia

nie przyśpiesza

nie zrzędzi

nie kroczy opłotkami

nie idzie na skróty

nie chce utracić żadnej minuty

liczy się każda minuta

każda sekunda

niemożliwą jest

dodatkowa runda

idzie jednostajnie miarowo

rozlicza się dobowo

gdy kończy się 365 doba

zaczyna liczyć od nowa

właśnie dziś o północy

czas

w nowe odliczanie wkroczy

szok

rozpocznie się kolejny rok

pełen nowych wrażeń

wyzwań

wydarzeń

Panowie i Panie

powitajmy go szampanem

niechaj

poczuje się godnym następcą

władcą  Panem

Nowy Rok  

rządy dziś rozpoczyna

to jego panowania

pierwsza godzina

cały długi rok z nami będzie

a potem

potem

następny rok przybędzie

 

Długo dała na siebie czekać

 „ Zima”

 

Kto to tak mrozi?

to zima przyjechała

z wielkim rozmachem

do pracy się zabrała

 

dniem i nocą

ciężko pracuje

rozsypuje śnieżek

rzeki lodem kuje

 

bieli ulice

bieli domy

wszystkie drzewa

pokrywa szronem

 

świat cały w bieli

niczym w mleku skąpany

jak grzyby po deszczu

wyrastają bałwany

 

a ona ciągle śnieży

wszędzie biało ślisko

marzną stawy

tworzy się lodowisko

 

dzieci szaleją

na sankach zjeżdżają

rzucają śnieżkami

w śniegu się tarzają

 

 

/ilustracja z internetu/

Gwiazda Betlejemska- czas na świętowanie

„ Gwiazda Betlejemska”

Mamo, spójrz na tę gwiazdę

jak mocno lśni.

Ona do mnie mruga,

pokazać coś chce mi.

Pobiegnę za nią.

Tak bardzo kusi.

O! Jest stajenka!

W niej chłopczyk malusi.

Leży w żłobie.

Na sianeczku.

Bez podusi.

Okryty chusteczką.

Przy nim Maryja

i Józef Święty.

Zatroskany,

przejęty.

Jakże to być może,

że Syn Boży

Król nieba i ziemi

w żłobie leży?

Gdzie berło, korona?

Gdzie strojne szaty,

marmury, pałace,

piękne komnaty?

Nieważne klejnoty.

I bez korony

Jezus malusieńki

jest wielbiony.

Tak naprawdę

liczy się miłość,

bo ona niesie

zgodę i radość. 

 

Z okazji Narodzenia Pana życzę wszystkim przeżycia radosnych Świąt. Niechaj Boża Dziecina wszystkim błogosławi!

Anna B.- Antoneta

 

Podczas świąt karp króluje na naszych stołach

„Wigilijny karp”

Święta tuż, tuż.

trzeba karpia kupić już.

On na naszych stołach króluje,

pod różną postacią się go serwuje.

Karp w galarecie?

Musi być przecie!

Karp z pieczarkami zapiekany?

Często jest podawany.

Karp w jarzynkach?

Jest lepszy niż szynka.

Po grecku karp?

Miliony jest wart.

Karp smażony?

Obowiązkowo jest jedzony.

Jeszcze karp w octowej zalewie.

Czy jest dobry nie wiem?

Karp w śmietanie?

Też dobre danie.

 

Maleńki, porzucony kotek

 

Siedzi Ola na kanapie

obok Puszek głośno chrapie

wszyscy chodzą na paluszkach

aby nie obudzić Puszka

 

bo on ciągle tylko płacze

swoją mamę chce zobaczyć

a niestety mama trzpiotka

porzuciła swego kotka

 

jak mu teraz wytłumaczyć

że już mamy nie zobaczy

niechaj sobie lepiej śpi

niech nie kapią kocie łzy

 

Moje cukierniczki upiekły pierniki

Moje cukierniczki

Praca wre

„Świąteczne pierniki”

 

Ojej! Cóż za zapach.

Cynamon, goździki.

Coś mi się wydaje,

że ktoś upiekł pierniki.

 

Świąteczne pierniki.

Serduszka, dzwoneczki.

Kształty przeróżne.

Nawet gwiazdeczki.

 

Rumiane, pachnące,

pięknie przystrojone

zapewne na choince

będą zawieszone.

 

Moja wnusia narysowała choinkę

Moja mała wnuczka

Juleczka

kiedy u mnie nocowała

choineczkę narysowała

gdy na rysunek spojrzałam

taki oto wierszyk napisałam:

 

 „ Choineczka” 

 

Choineczka

maleńka

zielona

jeszcze wczoraj rosła w lesie

a dziś stoi w pokoiku

pachnąca

pięknie przystrojona

ozdób na niej bez liku

bombki

szyszki

koraliki

jabłuszka

lizaki

pierniki

aniołki przez dzieci zrobione

gwiazdki

lampiony

taka piękna kolorowa

przez całe święta będzie królować

wokół  niej życie będzie się toczyło

będzie radośnie

miło

a po świętach?

szkoda że została ścięta

zapewne w piecu spłonie

i nikt nie będzie płakał po niej

 

Orkan Aleksandra

Nieokiełzana, szalona

 z dalekiej Islandii

idzie tu do nas.

Przemierzyła kawał drogi,

wiec bolą ją już nogi.

Mniej szarżuje,

bo sił jej brakuje.

Ale, ale?

Cóż za bzdury piszę,

przecież ciągle ją słyszę?

Oddech głęboki wzięła,

trochę odpoczęła

i zaczęła od nowa

szarżować.

Przewraca płoty, drzewa.

Zrywa dachy.

Słychać lamenty. Ochy, achy!

A ona dalej wieje,

spustoszenie sieje.

Pociąg jechać nie może,

bo konar leży na torze.

Co się to dzieje?

Aleksandra szaleje.

Skąd złości tyle?

Ile jeszcze szkód poczyni? Ile?

 

 

Coś dla dzieci- "Lisek złodziejaszek"

Załamana ruda kurka

z płaczem na grzędzie siada

co się dzieje? co się dzieje?

kto dzieci moje podkrada?

 

koleżanka z kurnika

również lament rozpoczyna

ach! kochana przyjaciółko

wiem czyja to jest wina

 

widziałam liska chytruska

szybko umykającego

ciężki worek niósł na plecach

to sprawca nieszczęścia naszego

 

  moje dziecię też zginęło

szybko alarm wszcząć musimy

prędko prędko pośpieszmy się

to go jeszcze dogonimy 

 

kokoszki alarm wszczęły

kogut zapiał kukuryku

zgromadziły się zwierzęta

na podwórku przy kurniku

 

plan działania uzgadniają

zaraz w drogę wyruszą

gdy odnajdą lisią norę

do oddania kurek zmuszą

 

a rudy lisek umyka

cieszy się ze swego łupu

będzie miał pyszny obiadek

ugotuje garnek zupy

 

przed lisią norą przystaje

rozgląda się dokoła

nadsłuchuje wypatruje

stój łobuzie ktoś go woła

 

oddaj kurki ty złodzieju

piesek bury szczerzy kły

oddaj je prędziutko lisie

warczy groźnie bardzo zły

 

lisek mocno przestraszony

worek z pleców ściąga

proszę nie rób mi krzywdy

ze strachem na psa spogląda

 

tym razem ci darujemy

rudy lisku złodziejaszku

pamiętaj jednak o tym

by nie kraść domowych ptaszków

 

 

Syrop z mleczy

 

Mlecze te łąkowe

żółte mają głowy

syrop z główek jest wspaniały

w walce z przeziębieniem doskonały

wnet kaszelek po nim minie

bo wirusik szybko ginie

lepiej leczyć się ziólkami

niźli antybiotykami

Ukołysz mnie Panie

„ Ukołysz mnie Panie” 

 

Gdy strach mnie dopada

boję się nawet spać

ukołysz mnie Panie

bym przestała się bać

 

w Twoich ramionach

bezpiecznie  się czuję

ukołysz mnie Panie

bo od strachu wariuję

 

ucisz moje serce

odegnaj złe moce

ukołysz mnie Panie

ja cała dygocę

 

czemu tak się boję

dlaczego  serce drży

ukołysz mnie Panie

osusz moje łzy

 

niechaj natychmiast

spokój zapanuje

ukołysz mnie Panie

ja tego potrzebuję 

 

 

Święty Mikołaj- dar od Boga

 

Jest wiele rodzin na świecie

które choć chcą

nie mają dzieci

leczą się

błagają Boga

by im dziecko podarował

Bóg nie jest głuchy

słucha

słucha

 

kiedyś

dawno temu

przed wieloma wiekami

pewni bezdzietni małżonkowie

co dzień prosili Boga

by im dziecię podarował

w końcu zostali wysłuchani

marzenie się ziściło

po latach oczekiwań

dzieciątko się narodziło

dar od Boga

syneczek

mały

piękny

doskonały

 

to prawda szczera

nie bajka

małżonkowie

w darze od Boga

otrzymali Mikołajka

naszego cudotwórcę kochanego

Mikołaja Świętego

naprawdę żył na ziemi

między nami

ludźmi zwykłymi

 

Bóg nie jest głuchy

słucha

słucha

Pieczemy świąteczne pierniki

Ciasto na pierniki zarobione?

Ja już mam upieczone!

Spójrzcie jak pięknie wyglądają,

do jedzenia zachęcają. 

 

To żart oczywiście!

Chyba mi nie uwierzyliście?

To nie moje pierniki.

Ja dopiero kompletuję składniki.

Mam już bakalie, cynamon, miodek,

cukier, świeżutką sodę,

mąkę, kakao,

a jutro zakupię pozostałe.

Zarobię ciasto, niech poleżakuje,

a do pieczenia wnuki zwerbuję.

Dostaną foremki,

wałek do ręki

i dalejże do roboty!

Upieką pierniczki na kolor złoty.

Na koniec polukrują,

 udekorują.

W nagrodę całusa dostaną

i cukiernika miano.

 

 

Już czas na świąteczne prezenty

„Świąteczne prezenty”

 

 

Zbliżają się święta

czas pomyśleć o prezentach

i to już

gdy w sklepach jest luz

nie czekajmy na ostatnią chwilę

kiedy tłumów jest tyle

co śledzi w beczkach

że z trudem przeciśnie się szpileczka

teraz można wybierać

przebierać

a potem?

potem czekają nas kłopoty

kupujemy nie to co chcemy

lecz co dostaniemy

zdarza się że zamiast apaszki

kupimy czapkę z daszkiem

zamiast modnej szmizjerki

wełniane kamizelki

zamiast wymarzonych kolczyków

komplet talerzyków

 tak mogę wymieniać

i to żadna ściema

ja sama zamiast torby ze skóry

kupiłam nocną koszulę

a czy wam się tak nie przydarzyło

że tego czego szukaliście nie było?

no więc do roboty

koniec leniuchowania

idziemy na zakupy!

 

Pędzą sanie z Mikołajem

Dziwy niesłychane

nie ma śniegu

a po drodze suną sanie

w renifery zaprzężone

wyposażone

w maleńki dzwonek

bim bam bom

bim bam bom

sanie szybko mkną

pędzą renifery co tchu

co rusz się zatrzymują

to tam to tu

to Mikołaj Święty

jak co roku

rozwozi prezenty

każdy maluch coś dostanie

bo Święty Mikołaj

po brzegi wypełnione ma sanie

bim bam bom

bim bam bom

sanie szybko mkną

/ilustracja z internetu/

 więcej moich wierszy TUTAJ

https://www.youtube.com/watch?v=C1eoun-fjxE