Wakacje, a ciągle pada

Wakacje,

a ciągle pada,

pada.

Niebo granatowe.

Słońca nie widać.

Chyba jakaś Baba Jaga

na uwięzi je trzyma.

Ratować je trzeba.

Tylko jak?

Może ktoś pomysł ma,

jak Babę Jagę pokonać?

Może znajdzie się śmiałek,

który po drabinie się wdrapie,

wykradnie słoneczko

i zawiesi nad rzeczką?

 

Są przecież wakacje.

A wakacje,

to słońce,

słońce,

słońce.

Musi być słońce.

Słoneczne atrakcje,

to prawdziwe wakacje.

Bez słońca ani rusz.

Słońce w wakacje to mus.

 

 

 

Fantazja to fajna sprawa

 „ Fantazja”

 

Gdzieś daleko,

na południu kraju

jest takie miejsce,

gdzie dziwne stworki mieszkają.

Całe zielone.

Wyglądają jak kosmici.

Są bardzo małe,

takie tyci, tyci.

Zielone mają buźki,

zielone noski,

rączki i nóżki zielone,

nawet zielone włoski.

Całymi dniami

swawolą, psocą,

w ludzkie istoty,

przemieniają się nocą.

Jak Kopciuszek na balu,

do północy tak wyglądają,

a później na powrót

starą postać przybierają.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

To fantazja?

Tak mówicie? Trudno!

Ale wierzcie kochani,

bez fantazji byłoby nudno.

Czyż nie fajne takie stworki,

takie małe zieleniaki,

które potrafią zrobić rwetes

i to nie byle jaki?

Ta fantazja,

to fajna rzecz,

żeby fantazjować,

wyobraźnię trzeba mieć!

A, że ja fantazję mam,

dlatego zieleniaki znam!

 

 

Antoneta, dnia 19 lutego 2014r.

Dzisiaj narodził się kolejny mój wnuk

Dzisiaj o godzinie 16:25 na świat przyszedł mój kolejny wnuk.

 „ Antoni, wielki cud”

 

Na świat przyszła nowa istota

Antoni

cudowny chłopak

maleńki wielki cud

cud miłości

nowe istnienie

małe

a w każdym calu doskonałe

maleńki człowieczek

upragnione dziecię

zrodzone z miłości

Boży dar

najdroższy skarb

cudowny

kochany

wyczekiwany

Antoni

maleńki człowiek

prześliczny syneczek

delikatny

bezcenny

owoc miłości

dopełnienie Rodziny

 

 

Dzień Ojca

 Ojcze

już ci nie powiem kocham

nie przytulę

nie uścisnę dłoni

z żałobą w sercu

uklęknę przy grobie

modlitwę zmówię

powspominam

znicz zapalę

czerwoną różę położę

uronię łzę

cóż innego ofiarować mogę?

nic

tylko tyle

a chciałabym tak wiele

życie tak szybko przemija

wspomnienia

cudowne

niezapomniane

są mą siłą

 

 

Życzenia dla Tatusia od Jasia

 

 

Dziś twoje święto tatusiu.

Zapewne nie pogniewa się mamusia,

jeśli prezencik mały ci dziś wręczę

i do tego kwiatów naręcze.

Gdy swoje święto mamusia miała,

też ogromny bukiet dostała.

Więc dziś w Dniu Święta Taty,

dla ciebie te kwiaty.

Przyjmij je tato kochany,

to twoje ulubione tulipany.

Niosą zapach wiatru, słońca,

mienią się barw tysiącem.

Czerwone oznaczają miłość,

niebieskie mądrość, a żółte radość.

Taki właśnie jesteś. Kochany,

mądry, roześmiany.

 

 

Jeśli maleńka tli iskierka

 „ Jeśli maleńka tli iskierka”

 

 

Miłości szansę trzeba dać

nie warto

nie warto przed nią uciekać

 

jeśli w sercu

maleńka tli iskierka

to nadzieja jest

i warto

warto uczynić jakiś gest

 

wyciągnąć rękę

nie bać się

pokazać na co nas stać

naprawdę warto

warto miłości szansę dać

 

 

nie zamykać się

otworzyć serca drzwi

raźniej we dwoje

naprawdę warto

warto otworzyć serca podwoje

 

miłości szansę trzeba dać

nie warto

nie warto przed nią uciekać

 

 

 

Ostatnio często nawiedzają nas nawałnice

 

 "Nawałnica"

 

Dlaczego się złości?

Nie wiadomo.

Komu pogruchotać chce kości?

Nie wiadomo.

Jedno jest pewne,

gdy złość w niej wzbiera, robi się granatowa,

do natychmiastowego ataku gotowa.

Wyciąga potężne armaty,

daje do wiwatu.

Huk rozsadza czaszkę,

a ona nie milknie ani na troszkę.

Jest w swoim żywiole, zaciera dłonie,

z nienawiści ogniem zionie.

Nagle jak porzucona dziewczyna,

zawodzić zaczyna.

Zawodzi, wyje,

rzęsiste łzy leje.

Łzy wielkie jak kurze jaja.

Gwałtu rety! Aja jaja! 

Istny armagedon.

Płoną stodoły, płonie dom.

Walą się mosty, rozstępują drogi,

lista strat długa.

Ziemia żałobnym welonem spowita.

A ona? Jak niewzruszona kobieta

zostawiając zgliszcza,

ucieka.

 

 

Dobrze, że mamy wspomnienia

„Wspomnienia”

Kiedy oglądam stare fotografie

obrazy z dawnych lat

jak żywe przed oczami stają

chociażby ta fotografia

na niej rodzice

zakochani

wpatrzeni w siebie

całusem się obdarzają

pamiętam ten dzień

to było latem

rodzice

i ja

z siostrą i bratem

wieczorową porą

wybraliśmy się nad jezioro

tam

usłyszeliśmy cudowną nowinę

mama na wiosnę

powije dziecinę

gdy wydobywam te wspomnienia z pamięci

łezka w oku się kręci

następna fotografia

 kolejne wspomnienia

nostalgia

wzruszenie

na fotografii

dziadzio

z książką w dłoni

czyta dzieciom

bajkę

jeszcze słyszę ten głos

 niepowtarzalny tembr

kołyszący do snu

kochany dziadzio

i babcia kochana

w ogródku grządki piele

i ciocia i wujek

rodzina

przyjaciele

te stare fotografie

to rodzinne pamiątki

przeszłość w nich zapisana

cudowna

niezapomniana

można oglądać bez końca

od rana do zachodu słońca

 nie nudzi się wcale

można oglądać

ciągle dalej

 i dalej

W moim sercu panuje jeszcze smutek

„Nie ma Cię między nami”

 

Matuś

już się nie zobaczymy

tu na ziemi

nie ma Ciebie  

już jest po Twoim pogrzebie

ciało w ziemi spoczywa

tylko Twój duch

 czuwa

 nie ma Cię między nami

mieszkasz w niebie z Aniołami

 

 

nie otworzysz już drzwi

nie przywitasz

nie przytulisz

o zdrowie nie zapytasz

nie poczęstujesz łakociami

nie pocieszysz

nie ucałujesz

nie powiesz kocham

nic już nie zrobisz

nic nie powiesz

niestety

 

/ilustracja z internetu/

Rudowłosa Henia

Przyszła  Henia do doktora.

Panie doktorze, ja chyba jestem chora.

Heniu, co się stało,

czerwone masz całe ciało,

wypieki na twarzy,

czyś ty smażyła się na plaży?

Tak, to ze słonka

wyglądam jak biedronka.

Nie dość, że czerwona,

 to cała poplamiona.

Niech pan spojrzy sam.

Najwięcej plamek na nosie mam.

Panie doktorze

niech mi pan pomoże.

Proszę o leki,

maści, specyfiki,

wybielające proszki,

by plamki wybielić choć troszkę.

Heniu, pokaż no się.

Ha, ha! To piegi są na twoim nosie.

Te plamki tak się nazywają.

One ci uroku dodają.

Promienie słoneczne spowodowały,

że na wierzch się wydostały.

Lekarstwo nic nie da.

Taka uroda twa.

Ubierz kapelusik Heniu.

Najlepiej ukryj się w cieniu.

Nie leż na słonku godzinami,

to grozi poparzeniami.

Twoja skóra delikatna,

 na poparzenia podatna.

Rudowłosi tak mają,

dlatego przed słonkiem się chowają.

Choć słonko  kusi,

chować się musisz.

 

 

Antoneta 13 lutego 2015r.

Śmierć Matki- trudno powstrzymać łzy

 

Szóstego czerwca 2015

w pierwszą sobotę miesiąca

o piątej trzydzieści

nad ranem

zatrzymało się serce

 mojej Mateczki ukochanej

po długich cierpieniach

po cichutku

we śnie

odeszła do Pana

 

Kapie łza

jedna

druga

dziesiąta

czy łzy kapać kiedyś przestaną?

nieprędko!

wszak to pożegnanie z Mamą

Mateczka ukochana droga

wyruszyła w podróż do Boga

ziemskie zakończyła cierpienie

by w niebiosach znaleźć ukojenie

 

Aniołowie ją wiodą

do niebios bram

tam czeka na nią Bóg

Miłosierny Pan

 

a że ukochała Boga nad życie

Bóg wynagrodzi ją teraz obficie

choć o tym wiemy

płaczemy

płaczemy

kapią łzy

pierwsza

druga

dziesiąta

nieprędko kapać przestaną

wszak to pożegnanie z Mamą

nieprędko ból minie

łzy długo popłyną

nieprędko zagoi się rana

tęsknota pozostanie

na zawsze

 

na zawsze

 pozostaniesz w naszych sercach

Mateczko kochana!

 

 

Łezka łezkę goni

Łezka łezkę goni

jedna drugiej nie potrafi dogonić

  pierwsza szybko ucieka

na kolejną nie czeka

samotnie spływa po twarzy

świadek

smutnych i radosnych zdarzeń

łzy

najwierniejsi przyjaciele wzruszeń

oczyszczają duszę

gdy tak spływają

ukojenie dają

mija gorycz cierpienia

mija zwątpienie

 

kapie łza

jedna

druga dziesiąta

już potok łez wypłynął

a ból jeszcze nie minął 

 

czy kiedyś minie?

zagoi się rana?

 

ostatnia  łza

ukojenie da

 

 

 

/ilustracja- Dominika-16-letnia wnuczka mojej siostry/

 

Radosnego Dnia Dziecka

 

 

Kochane dzieci

te małe i te duże

żyjcie sto lat

sto lat a nawet dłużej

sto lat w zdrowiu i miłości

uśmiech na Waszych buźkach

niechaj zawsze gości

miłością ogromną gorącą

rodzice niechaj Was kochają

czas wolny zabawami umilają 

słowik- maleńki ptaszek

dzisiaj w święto Wasze

wyśpiewując słodkie trele

życzy szczęścia i radości wiele

dzięcioł mu akompaniuje

takt melodii głośno wystukuje

sto lat sto lat  żyjcie dzieci

sto lat sto lat żyjcie nam kochane

słońce dzisiaj dla Was świeci

bądźcie dzisiaj roześmiane

na zabawę dzisiaj czas

niechaj wszyscy rozpieszczają was

obsypują prezentami

cieszą się razem  z Wami