23 sty 2016
21 sty 2016
Dziadek oczami dziecka - Dzień Dziadka
„Najlepszy dziadek ”
Choć sporo wnuków dziadek ma,
to każdego dobrze zna.
Każdego bardzo miłuje,
każdym się interesuje.
Ma serce otwarte, szczere,
wybaczyć potrafi wiele.
Nigdy nie chowa urazy,
przebacza wnukom od razu.
Swoje święto dzisiaj ma,
więc każdy wnuczek prezent da.
Wszystko dzisiaj dla niego,
dla dziadka kochanego.
Ptaszki mu dziś zaśpiewają,
gwiazdki zamrugają,
słonko dla niego zaświeci,
bo to najlepszy dziadek na świecie.
Sto lat, sto lat dziadku kochany.
Sto lat dziś dla Ciebie śpiewamy.
Sto lat w szczęściu i radości,
sto lat wszelkiej pomyślności.
Kondycja i zdrowie niechaj Ci służy.
Żyj nam latek sto, a nawet dłużej.
/ilustracje z internetu/
20 sty 2016
Babcia oczami dziecka - Dzień Babci
„ Moja babcia jest bombowa”
Znacie moją babcię?
Nie?
Szkoda
Ale ja powiem wam
Jaką babcię mam
Jest śliczna, młoda
Ma talię osy
Srebrzyste włosy
Oczy jak dwa węgielki
Nos zgrabny, niewielki
Usta karminowe
Policzki różowe
Zawsze jest zadbana
Pięknie umalowana
Wygląda jak modelka
Naprawdę
Przekonuje mała Elka
Nie wierzycie?
Jak przyjdzie na dzień Babci
To zobaczycie
Kocham ją szalenie
I tego nic nie zmieni
Kocham całym serduszkiem
I gdybym była wróżką
Wszystko bym jej dała
Cały świat bym jej ofiarowała
I gwiazdy i księżyc i słońce
I dawałabym tak bez końca
Za jej dobroć
Za jej miłość
Za drożdżowe bułeczki
Za kruche ciasteczka
Za pierożki, naleśniki
Za placki ziemniaczane, klopsiki
Za kołysanki, które mi śpiewa
Za to, że się nigdy nie gniewa
Za to, że zawsze ma dobre słowo
Po prostu za to, że jest babcią bombową
A wasze babcie, jakie są?
Takie same?
To oczywiste!
Wszak babcie są tak zaprogramowane
Że wnuki kochają, rozpieszczają
Wszystkie dziecięce marzenia spełniają
Kochane babcie, zdrowia wam życzymy,
Byście żyły jak najdłużej, chcemy
Byście miłością nas otulały
Otuchę w nasze serca wlewały
Sto lat! Babcie kochane
Sto lat! Dzisiaj Wam śpiewamy
Bo dziś Wasze święto
Niechaj każda babcia będzie uśmiechnięta
Niechaj każda się raduje
Niechaj każda dziś świętuje
Sto lat, sto lat………
/ilustracje z internetu/
17 sty 2016
Dzień Babci i Dziadka tuż,tuż, więc ja zamieszczam z tej okazji wiersze już
„ Babcia„
Babcia serce ma tylko jedno.
Za to ogromne, gorące.
Wszystkie wnuczęta przygarnia
jak jasne, promienne słońce.
Pomaga rozwiązać problem,
nie oczekując nic w zamian.
Mocno przytulić się można
do jej ciepłych, otwartych ramion.
Lubi rozdawać prezenty.
Spełniać najskrytsze marzenia.
Sprawia jej to wielką radość,
daje poczucie spełnienia.
„ Najlepsza Babcia”
Nie wiem czy wiecie,
ale moja babcia jest najlepsza na świecie.
Tak, tak kochani.
Jeśli nie wierzycie, możecie sprawdzić sami.
Wpadnijcie do niej w odwiedziny,
potraktuje was jak członka rodziny.
Zaraz zaparzy herbatkę,
wyciągnie ciasteczka, czekoladkę.
Wysłucha, przytuli,
czas opowiadaniem bajek umili.
Potem wspaniałości ugotuje
i was nimi poczęstuje.
A smaży znakomite naleśniki
i ziemniaczane kotleciki.
Robi wspaniałą pomidorową,
a jeszcze lepszą ogórkową.
A jej jabłka w cieście,
są znane w całym mieście.
A szarlotka z lodami?
Posmakujcie sami!
Mniam, mniam! Cieknie ślinka.
Tak wspaniale gotuje moja babcia Malwinka.
Jest najlepsza na świecie, wspaniała.
Mówię wam, po prostu doskonała!
„ Boli mnie brzuszek „
W domu dziś zostanę!
Nie pójdę do przedszkola!
Posiedzę z moją babcią!
Buntuje się mała Ola.
Ciasteczka upieczemy.
Posprzątamy w domu.
Będę cichutka, grzeczna.
Nie będę wadzić nikomu.
Mogę babuniu zostać?
Cicho pyta mała Ola.
Ogromnie boli mnie brzuszek.
Na pewno będę chora.
Lecz mama kręci głową.
Nic z tego kochanie.
Pójdziesz dziś do przedszkola.
W domu nie zostaniesz.
Nie skarżyłaś się wcześniej,
że cię brzuszek boli.
Coś chyba kombinujesz,
bo z babcią zostać wolisz.
Gdy faktycznie będziesz chora,
z babunią zostaniesz.
Teraz śpieszmy do przedszkola,
bo śniadania nie dostaniesz.
Zabawki tam czekają:
lale, misie pluszowe,
klocki, kredki, autka,
puzzle, piłki kolorowe.
Oczka Oli się zaśmiały.
Już chce pędzić do przedszkola.
Przecież tam na nią czeka
jej imienniczka Ola.
Razem bawić się będą.
Urządzą bal dla lalek.
Ubiorą im sukienki
i na głowy woale.
https://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=Pkpk7wXswTk
„ Dziadek na sto dwa „
Coś ci powiem mamo,
dziadek jest kochany,
nigdy mnie nie krzyczy,
zawsze jest roześmiany.
Nie pójdę do przedszkola,
Z nim sobie posiedzę.
On poczyta książeczkę,
zdobędę nową wiedzę.
Chętnie z nim zostaję.
Dużo mi opowiada.
Zna się na zwierzątkach.
Najbardziej na gadach.
O dinozaurach
dużo sobie czytamy.
One już wymarły,
żywych ich nie znamy.
Potem czas na harce.
Bawię się z dziadkiem.
On kładzie się na podłodze,
udaje, że jest niedźwiadkiem .
Ja się cichutko skradam.
On śpi, mruczy, chrapie
i niby przypadkiem
za nóżkę mnie łapie.
Przytulam się do niego.
Jest miękki, cieplutki.
Głaszcze mnie po główce,
zawsze jest milutki.
Cmoknę go w policzek.
Okulary podam
i na odchodne,
kocham cię dziadku – dodam.
Kupuje przysmaki.
Zawsze coś dla mnie ma.
Jest najukochańszy.
To dziadek na sto dwa.
„ Życzenia dla dziadka”
Dziadku mój kochany,
mam dziś dla Ciebie tulipany.
Takie jak lubisz. Kolorowe:
żółte, czerwone, różowe.
To z okazji Twego święta,
o którym co roku pamiętam.
W przedszkolu zrobiłem laurkę.
Narysowałem na niej magiczną kurkę.
Ona złote jajka znosi
i szczęście przynosi.
A ja chcę byś zawsze szczęśliwy był
bardzo długo, długo żył.
Żyj sto lat, a nawet dłużej.
Niechaj zdrowie Ci służy.
A w sercu gości miłość,
wiara, nadzieja, radość.
„Kochani dziadkowie”
Choć małe me serduszko,
ogrom w nim miłości
i ty w nim babuniu
nieustannie gościsz.
Dziadek mimo, że duży
też w nim swe miejsce ma
i dziś to moje serce,
ja wam kochani dam.
Zabierzcie je sobie.
Ukryjcie w swej dłoni.
Z nim nie zginiecie.
Ma miłość was ochroni.
Etykiety:
dziadkowie,
dzieci,
Dzień Babci,
Dzień Dziadka,
fantazja,
humor,
miłość,
poezja,
radość,
rodzina,
wiersze dla dzieci,
życie,
życzenia
14 sty 2016
Śpij Tosieńko
„ Śpij Tosieńko”
Świeci księżyc już na niebie,
więc Tosieńko trzeba spać.
Przyłóż główkę do podusi,
świerszcz już na skrzypeczkach gra.
Ja usiądę obok ciebie,
opowiadać będę ci.
Skrzypek będzie nam przygrywał,
a ty sobie śpij.
Tirli, tirli, a aa
Tę melodię przecież znasz.
Już od dawien dawna,
wieczorami świerszcz ją gra.
Tirli ,tirli ,a aa
Opowiadać będę ja.
A ty śpij.
A ty śnij.
Za górami ,za morzami,
gdzie niebo z ziemią się styka,
jest zaczarowana kraina.
Kraina gwiezdnego ludzika.
W tej czarodziejskiej krainie,
tysiące ludzików mieszka.
Każdy ma swoje łóżeczko
z łupinki włoskiego orzeszka,
spija z kwiatów nektar,
zjada gwiezdny pyłek,
pragnienie gasi deszczem,
jest lekki jak motylek,
maleńki jak mrówka,
bardzo kolorowy,
nosi czerwony kubraczek,
żółty kapelusz na głowie,
fioletową koszulę,
granatową muchę,
zielone spodenki,
i złoty kolczyk w uchu.
Co dzień rano, każdy ludzik,
dostaje ważne zadanie.
Czy ty mnie słuchasz,
czy już śpisz kochanie?
Cisza babci odpowiada.
Tosia jest w zaczarowanej krainie.
Na zabawach z ludzikami,
Nocka szybko minie.
Babcia cicho nuci.
Tirli, tirli, a aa a aa
Lecz Tosieńka już nie słyszy.
Śpi. Śni.
Babcia odejść może.
Cicho! Ciii ,ciii!
Świeci księżyc już na niebie,
więc Tosieńko trzeba spać.
Przyłóż główkę do podusi,
świerszcz już na skrzypeczkach gra.
Ja usiądę obok ciebie,
opowiadać będę ci.
Skrzypek będzie nam przygrywał,
a ty sobie śpij.
Tirli, tirli, a aa
Tę melodię przecież znasz.
Już od dawien dawna,
wieczorami świerszcz ją gra.
Tirli ,tirli ,a aa
Opowiadać będę ja.
A ty śpij.
A ty śnij.
Za górami ,za morzami,
gdzie niebo z ziemią się styka,
jest zaczarowana kraina.
Kraina gwiezdnego ludzika.
W tej czarodziejskiej krainie,
tysiące ludzików mieszka.
Każdy ma swoje łóżeczko
z łupinki włoskiego orzeszka,
spija z kwiatów nektar,
zjada gwiezdny pyłek,
pragnienie gasi deszczem,
jest lekki jak motylek,
maleńki jak mrówka,
bardzo kolorowy,
nosi czerwony kubraczek,
żółty kapelusz na głowie,
fioletową koszulę,
granatową muchę,
zielone spodenki,
i złoty kolczyk w uchu.
Co dzień rano, każdy ludzik,
dostaje ważne zadanie.
Czy ty mnie słuchasz,
czy już śpisz kochanie?
Cisza babci odpowiada.
Tosia jest w zaczarowanej krainie.
Na zabawach z ludzikami,
Nocka szybko minie.
Babcia cicho nuci.
Tirli, tirli, a aa a aa
Lecz Tosieńka już nie słyszy.
Śpi. Śni.
Babcia odejść może.
Cicho! Ciii ,ciii!
12 sty 2016
Zima w podróży
Zamarzyły się zimie wojaże,
spakowała, więc swoje bagaże,
syrop „Lokomotiv „ zażyła
i w długą podróż wyruszyła.
Pozbawiła nas śniegowej pierzynki,
zabrała ze sobą wszystkie śnieżynki.
By wiosna się nie wprowadziła,
Dziadka Mroza na straży postawiła.
Ma do niego zaufanie.
On nie wpuści obcych panien.
A kiedy powróci? Nie wiadomo.
Nie zakomunikowała nikomu.
spakowała, więc swoje bagaże,
syrop „Lokomotiv „ zażyła
i w długą podróż wyruszyła.
Pozbawiła nas śniegowej pierzynki,
zabrała ze sobą wszystkie śnieżynki.
By wiosna się nie wprowadziła,
Dziadka Mroza na straży postawiła.
Ma do niego zaufanie.
On nie wpuści obcych panien.
A kiedy powróci? Nie wiadomo.
Nie zakomunikowała nikomu.
10 sty 2016
Czy ktoś widział mojego bałwanka?
„ Czy ktoś widział mojego bałwanka?”
Czy ktoś widział mojego bałwanka?
Rano stał dumny, wyprostowany,
a teraz śladu nie ma po nim.
Leży tylko miotła połamana.
Podobno bój ze słoneczkiem toczył.
A ono było nieubłagane.
Grzało niemiłosiernie promieniami
i wygrało wojnę z bałwanem.
Niestety bałwanek jest uparty.
Nie da tak łatwo za wygraną.
Dziadek Mróz razem z Panią Zimą,
pomogą mu na nowo stanąć.
Jeszcze nacieszy dziecięce oczy.
Jeszcze niejeden bałwanek stanie.
Wszak zima od nas nie odchodzi.
Jakiś czas z nami pozostanie.
Czy ktoś widział mojego bałwanka?
Rano stał dumny, wyprostowany,
a teraz śladu nie ma po nim.
Leży tylko miotła połamana.
Podobno bój ze słoneczkiem toczył.
A ono było nieubłagane.
Grzało niemiłosiernie promieniami
i wygrało wojnę z bałwanem.
Niestety bałwanek jest uparty.
Nie da tak łatwo za wygraną.
Dziadek Mróz razem z Panią Zimą,
pomogą mu na nowo stanąć.
Jeszcze nacieszy dziecięce oczy.
Jeszcze niejeden bałwanek stanie.
Wszak zima od nas nie odchodzi.
Jakiś czas z nami pozostanie.
5 sty 2016
Głodny ptaszek
Przysiadł ptaszek na okienku i do środka zerka.
Marzy mu się ciepełko i świeża słoninka.
Na dworze zawierucha, dookoła biało,
ziemia zamarznięta, wszystkie pola zasypało.
Biedny, przemarznięty, w brzuszku burczy z głodu.
Ledwie zima się zaczęła, a on dość ma chłodu.
Na szczęście, Jaś dojrzał ptaszka, okienko otworzył,
położył na parapecie słoninkę oraz zboże.
Pamiętajmy wszyscy o tym, by zimową porą,
karmniki były pełne, bo głodnych ptaszków sporo.
Wszak to dużo nie kosztuje, a wiele pożytku.
Uchronimy ptaszki, nam nie ubędzie dobytku.
2 sty 2016
Zima długo na siebie czekać kazała
„ Długo na siebie czekać kazała”
Długo na siebie czekać kazała
Zapytana o powód
Stwierdziła, że butków nie miała
W starych przyjść przecież nie wypada
W białych kozakach?
To wielki obciach, żenada
Na zakupy, więc się wybrała
Wiecie, dokąd?
Na Antarktydę pojechała
Na próżno szukała bucików
Tam są stacje badawcze
Nie ma z butami sklepików
Czapa lodowa ziemię pokrywa
Badacze badają
Jakie skarby w sobie skrywa
Zawiedziona, rozsierdzona zima
Ze złości
Litości nad światem nie ma
Zmienia krajobraz, bielą go maluje
Z dziadkiem Mrozem
Szroni drzewa, rzeki lodem kuje
Już jej buty nie przeszkadzają
Białe kozaki
Z białym śniegiem się zlewają
Szczęśliwa, bo śnieżna biel króluje
Jest w swoim żywiole
Ze śnieżynkami, więc baraszkuje
Dzieci zwabione jej urokiem
Wybiegają na dwór
Lepią bałwanki pod jej bokiem
Na saneczkach z górki zjeżdżają
Jeżdżą na łyżwach
Zawody narciarskie urządzają
Korzystają póki jest śnieżek
Zima jest zmienna
Więc nie wiadomo jak długo pośnieży
1 sty 2016
Punktualnie o północy przywitaliśmy Nowy Rok
Punktualnie
O północy
Kiedy dwunasty wybił gong
Przyszedł ON
Nie wiadomo skąd
Wyrósł jak spod ziemi
Energiczny
Młody
Nieziemskiej urody
Zauroczył tłum
Zrobił się wielki szum
Posypały się oklaski
Wzniesiono toasty
Niebo zajaśniało od fajerwerków
Młody
Nieznany
Przyjmowany z wielkimi honorami
Jak król
ON
Pewny siebie
Założył koronę
Zasiadł na tronie
Rozpoczął panowanie
W prezencie 366 dni dostał
Czy im sprosta?
Samych radosnych dni w Nowym Roku 2016, spełnienia marzeń
życzy Annna
Subskrybuj:
Posty (Atom)