Serce sie kraje, gdy widzi jak umiera młody tata
„Nie jestem jeszcze gotowy”
Dlaczego me serce szaleje?
Skąd ten zawrót głowy?
Nie zabieraj mnie Boże.
Nie jestem jeszcze gotowy.
W domu młodziutka żona,
maleńkich dziatek gromadka,
schorowani rodzice
i nieskończona chatka.
Jeszcze nie pora umierać.
Dziatki potrzebują taty.
Zachowaj mnie przy życiu.
Pomóż Boże. Ratuj!
Wiem co to sieroca dola.
Nie skazuj na nią mych dziatek.
Daj jeszcze szczęśliwie przeżyć
kilka ładnych latek.
Pozwól życiem się cieszyć.
Proszę, nie zabieraj mnie.
Jeszcze nie czas, nie pora.
Jeszcze nie, jeszcze nie
To jest bardzo niesprawiedliwe odchodzić w tak młodym wieku i dlatego ciężko się z tym pogodzić.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Aniu :)
Tak "serce sie karaje".....
OdpowiedzUsuńGdy w młodym wieku"odchodził" mój mąż
i pozostawiał nasze osierocone dzieci,
też zadawałam pytanie dlaczego?...
Pozdrawiam :-)
Każda śmierć wywołuje łzy, a młodego Rodzica w szczególności :(
OdpowiedzUsuńMiłego popołudnia :)
Wyobrażam sobie jak musiało Ci być ciężko. Po takim ciosie trudno się podnieść :(
OdpowiedzUsuńMiłego popołudnia :)
Mieć świadomość, że się umiera, to musi być straszne uczucie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Wzruszający wiersz, pełen łez i bezskutecznego błagania. Szloch zapiera dech w piersiach, ale nieubłagana śmierć i tak robi swoje………
OdpowiedzUsuńPrzeżyłam podobną, pełną rozpaczy, krzyku niezgody, śmierć młodziutkiej żony i mamy, która nie miała jeszcze 25 lat, była 2 lata po ślubie, a jej maleńka córeczka miała 8 miesięcy, kiedy dowiedziała się o białaczce limfatycznej. Żyła tylko pół roku i odeszła.
Najbardziej bolą odejścia młodych ludzi, żon, mam, córek.
Pozdrawiam Aniu serdecznie.
Aniu,
OdpowiedzUsuńdo dzisiaj się nie podniosłam :-(
Pozdrawiam.
Wiem Uleńko jakie to bolesne i trudne trudne. Niektórych ran zagoić się nie da :( :( :(
OdpowiedzUsuńSpokojnej nocy :)
A ile osób tak umiera. Śmierć jest okrutna. Nikogo nie oszczędzi :(
OdpowiedzUsuńSpokojnej nocy :)
Jeżeli umiera starsza osoba, choć bolejemy, wydaje się to nam normalną koleją rzeczy. Ale jeśli odchodzi młody człowiek, pozostawiający maleńkie dzieci, to boleść jest jeszcze większa. I pytanie dlaczego?- zostanie bez odpowiedzi.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Elu serdecznie :)
życie jest niesprawiedliwe
OdpowiedzUsuńprzykre ...
OdpowiedzUsuńTakie jest życie...... bywa okrutne :(
OdpowiedzUsuńTo fakt :(
OdpowiedzUsuńTragedia straszna, ale z takich tragedii też składa się nasze życie. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńBolesne, ale prawdziwe .
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie