18 sie 2015

Serce sie kraje, gdy widzi jak umiera młody tata

„Nie jestem jeszcze gotowy”

 

Dlaczego me serce szaleje?

Skąd ten zawrót głowy?

Nie zabieraj mnie Boże.

Nie jestem jeszcze gotowy.

 

W domu młodziutka żona,

maleńkich dziatek gromadka,

schorowani rodzice

i nieskończona chatka.

 

Jeszcze nie pora umierać.

Dziatki potrzebują taty.

Zachowaj mnie przy życiu.

Pomóż Boże. Ratuj!

 

Wiem co to sieroca dola.

Nie skazuj na nią mych dziatek.

Daj jeszcze szczęśliwie przeżyć

kilka ładnych latek.

 

Pozwól życiem się cieszyć.

Proszę, nie zabieraj mnie.

Jeszcze nie czas, nie pora.

Jeszcze nie, jeszcze nie

 

16 komentarzy:

  1. To jest bardzo niesprawiedliwe odchodzić w tak młodym wieku i dlatego ciężko się z tym pogodzić.
    Pozdrawiam Aniu :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Tak "serce sie karaje".....
    Gdy w młodym wieku"odchodził" mój mąż
    i pozostawiał nasze osierocone dzieci,
    też zadawałam pytanie dlaczego?...

    Pozdrawiam :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Każda śmierć wywołuje łzy, a młodego Rodzica w szczególności :(

    Miłego popołudnia :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Wyobrażam sobie jak musiało Ci być ciężko. Po takim ciosie trudno się podnieść :(

    Miłego popołudnia :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Mieć świadomość, że się umiera, to musi być straszne uczucie.

    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Wzruszający wiersz, pełen łez i bezskutecznego błagania. Szloch zapiera dech w piersiach, ale nieubłagana śmierć i tak robi swoje………
    Przeżyłam podobną, pełną rozpaczy, krzyku niezgody, śmierć młodziutkiej żony i mamy, która nie miała jeszcze 25 lat, była 2 lata po ślubie, a jej maleńka córeczka miała 8 miesięcy, kiedy dowiedziała się o białaczce limfatycznej. Żyła tylko pół roku i odeszła.
    Najbardziej bolą odejścia młodych ludzi, żon, mam, córek.
    Pozdrawiam Aniu serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  7. Aniu,
    do dzisiaj się nie podniosłam :-(

    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  8. Wiem Uleńko jakie to bolesne i trudne trudne. Niektórych ran zagoić się nie da :( :( :(

    Spokojnej nocy :)

    OdpowiedzUsuń
  9. A ile osób tak umiera. Śmierć jest okrutna. Nikogo nie oszczędzi :(

    Spokojnej nocy :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Jeżeli umiera starsza osoba, choć bolejemy, wydaje się to nam normalną koleją rzeczy. Ale jeśli odchodzi młody człowiek, pozostawiający maleńkie dzieci, to boleść jest jeszcze większa. I pytanie dlaczego?- zostanie bez odpowiedzi.

    Pozdrawiam Elu serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Takie jest życie...... bywa okrutne :(

    OdpowiedzUsuń
  12. Tragedia straszna, ale z takich tragedii też składa się nasze życie. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  13. Bolesne, ale prawdziwe .

    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń