30 mar 2015
Wreszcie mogę spać spokojnie
wnuczka ( ta najwyższa) wraz z rodziną, u której mieszkała
27 mar 2015
Jak jajeczko zostało pisaneczką
uua ale była jazda
na szczęście nic się nie stało
bo jajeczko po sianeczku się turlało
zatrzymało się pod nogami Hanki
która właśnie zbierała jajka na pisanki
z tego jajeczka
piękna będzie pisaneczka
pomyślała mała Hania
i zabrała jajeczko do pomalowania
oto efekt pracy Hani
podziwiajcie sami
/ilustracja z internetu/
24 mar 2015
Jajek nie zabraknie na pisanki
Wielkanoc za pasem
jajka trzeba malować
a kury właśnie teraz
zaczęły strajkować
zagniewana Majka
wyszła na podwórko
paluszkiem pogroziła
zbuntowanym kurkom
ej ej kurki kurki
co to ma znaczyć
ja was bardzo proszę
przestańcie się boczyć
macie mieszkanie
jedzenie darmowe
o co te dąsy
zachodzę w głowę
z tatą i mamą
przyjdę po jajka
oznajmiła kurkom
zdenerwowana Majka
jedna odważna kurka
wyszła przed szereg
Majeczko kochana
po co robisz aferę
ja wszystko powiem
jak na spowiedzi
to lisek chytrusek
kiedyś nas odwiedził
za koszyczek jajek
darował nam życie
teraz co dzień przychodzi
po cichutku skrycie
my się go boimy
jajka oddajemy
udajemy przed wami
że strajkujemy
tak dłużej być nie może
liska przegonimy
a wszystkie jajeczka
na pisanki przerobimy
tupnąwszy nóżką
Majka kurkom oznajmiła
i zadowolona z siebie
do domu wróciła
22 mar 2015
Woda to skarb
Witam kochani jestem woda
podróżuję po całym świecie
zna mnie cała przyroda
człowiek dorosły i małe dziecię
czarodziejskie posiadam moce
mogę być kroplą deszczu rosą
parą kryształkiem lodu
można po mnie stąpać boso
można uwięzić mnie w rurach
zamknąć w szczelnych butelkach
przydać się mogę dla ochłody
gdy na dworze spiekota wielka
wykorzystują mnie wszędzie
w kuchni łazience przemyśle
dlatego jestem wielkim skarbem
tak sobie bynajmniej myślę
choć życia beze mnie nie ma
wcale a wcale się nie puszę
jestem bardzo szczęśliwa
że całemu światu służyć muszę
Więcej moich wierszy można znaleźć TUTAJ
20 mar 2015
Rysunek wnuczki Julki inspiracją do napisania wierszyka
Tupnęła Julka nóżką,
w rozkroku stanęła,
karminowe usteczka
figlarnie wydęła.
Spójrzcie na mą sukienkę.
Czemu jej nikt nie chwali?
Mam też nowe spineczki,
tupie nóżką dalej.
Zerknijcie w mą stronę,
popatrzcie na mój koczek.
Mama mi go upięła,
dalej Julka trajkocze.
A ja mam warkoczyki
i się nimi nie chwalę,
uciszyła małą Julkę
koleżanka z sali.
/ilustrację wykonała moja siedmioletnia wnuczka Julka/
więcej moich wierszy można znaleźć TUTAJ
19 mar 2015
Zdrada boli
To fakt zdrada boli
przygniata do ziemi
lecz trzeba się podnieść
swój los odmienić
zaprosić szczęście
tyle go dookoła
wystarczy nasz uśmiech
by go przywołać
po deszczu i burzy
zawsze świeci słońce
i w twoim sercu
zapłonie miłość gorąca
Więcej moich wierszy można znaleźć TUTAJ
17 mar 2015
Wyciągnięte z szuflady- Przyszła wiosna
„ Przyszła wiosna „
Przyszła wiosna wiosenka
kolorowa jej sukienka
rozsypała kwiatuszki
obudziła leśne duszki
wesoła uśmiechnięta
przywitała ptaszęta
rozdała wszystkim podarki
z kolorowej czarki
obudziła zwierzęta
o każdym z nich pamięta
każde serdecznie wita
grzecznie o zdrowie pyta
łąki pięknie przyodziała
w zielone bujne trawy
radośnie zaśpiewała
zaprosiła do zabawy
wszyscy się cieszą
na zieloną łąkę spieszą
wonną wiosnę witają
w swe progi zapraszają
autor Antoneta 1987r.
15 mar 2015
Nic na to nie poradzę, że moje myśli krążą wokół jednego tematu
Choć nieproszona
choć niemile widziana
odejść nie zamierza
zagnieżdża się na dobre
wprowadza swoje zwyczaje
rozstawia po kątach
rozkazy wydaje
żądna absolutnej władzy
polecenia egzekwuje
nieposłuszeństwa nie toleruje
podstępna
okrutna
bez litości
jak huragan
sieje spustoszenie
zostawia zgliszcza
gdy zawładnie umysłem i ciałem
przywoła Śmierci Anioła
by to co zaczęła
wykonał
/ilustracja z internetu/
12 mar 2015
Smutek przepleciony radością
urodził się Miłoszek, He, He, He, trzymam go na brzuchu, He,He,He. Ale niespodzianka, He, He,He!
No rzeczywiście niespodzianka dla nas wszystkich. I jak tu wierzyć tej aparaturze?
No i moja siostra po raz jedenasty została szczęśliwą babcią. A młodzi są przeszczęśliwi. Dla nich płeć nie ma znaczenia, bo to pierwsze dzieciątko i zapewne będą jeszcze planowali kolejne. My należymy do tych osób, gdzie macierzyństwo przedkładamy ponad wszystko.
„ Miłoszek”
Maleńka dziecina
która pod serduszkiem mamusi rosła
pewnego marcowego dnia
postanowiła na świat się wydostać
bo choć w brzuszku dobrze jej było
to niestety zbyt ciasno się zrobiło
dzidzia wyjść musi
by ulżyć sobie i mamusi
rozgląda się stuka puka
wyjścia usilnie szuka
kiedy maleńkie drzwi dojrzała
szybciutko w ich stronę pognała
puk puk mamusiu otwórz proszę
to ja twój synek Miłoszek
cóż kiedy mamusia kluczyk zgubiła
Miłoszkowi nie otworzyła
dopiero wieczorową porą
gdy z pomocą doktora
drzwi otwarte zostały
wyszedł z brzuszka Miłoszek mały
tym sposobem kruszynka mała
na świat się wydostała