1 wrz 2013

W co się ubrać do szkoły

 

Mieszkam niedaleko szkoły. Widzę te dzieciaki idące do szkoły i to co widzę nie podoba mi się. Nie żebym była starą zacofaną babą, ale…….. Wydaje mi się, że przynajmniej na rozpoczęcie i zakończenie roku szkolnego jakiś odświętny strój powinien obowiązywać. Te młodsze dzieci z podstawówki są ubrane odświętnie, ok. Natomiast dzieciaki z gimnazjum- istny pokaz mody. Gdzie są rodzice? Nie widzą jak ich dziecko idzie ubrane do szkoły? No może nie widzą, bo są w pracy, ale można dziecku wytłumaczyć jak powinien wyglądać strój ucznia. To nie o to chodzi, żeby bluzka była z kołnierzykiem , zapiętym po szyję. Wystarczy, że będzie biała, czysta, wyprasowana, bez wielkiego dekoltu. Do tego ciemna spódniczka. Czy to za wielkie wymagania?

A chłopak? Chociaż te dwa razy w roku chyba może założyć białą koszulę i ciemne spodnie?
Do szkoły iść już trzeba

a Ala nie ubrana

nie założy mundurku

złości się od rana

na nic prośby mamy

na nic prośby taty

ona się uparła

by ubrać szorty w kratę

po co biała bluzka

po co czarna spódnica

tak się przecież ubiera

przyszła zakonnica

Ala chce być modna

wygodny założyć strój

nastroszyć mocno włosy

zmienić wizerunek swój

gify dzieci

mama ręce załamuje

coś ty córuś wymyśliła

o nowym wizerunku

nic nam nie mówiłaś

 rok szkolny się zaczyna

a ty się już buntujesz

co będzie dalej

ja z Tobą zwariuję

ubierz szkolny mundurek

masz dopiero trzynaście lat

jeszcze masz sporo czasu

by zawojować świat

nie patrz na koleżanki

idź swoją własną drogą

bo kiedy ty zbłądzisz

one ci nie pomogą

 

12 komentarzy:

  1. Wiersz pouczający.
    Cios poniżej pasa wszystkim zadała koleżanka, która na studniówkę przyszła w podartych dżinsach i farmerskiej koszuli w kratę. Wszystko wszystkim, wyzwolenie wyzwoleniem, ale 19-letni człowiek już powinien przestrzegać pewnych norm społecznych.

    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. A u nas zaraz po polonezie na balu gimnazjalnym, dziewczyna poleciała do łazienki i przebrała się w spodnie, bluzę i adidasy :D Ale dyrektorka wyprawiła jej wtedy bal :P

    OdpowiedzUsuń
  3. No to już przesadziła ta 19-latka. Jakiś odświętny strój obowiązuje na studniówkę. Co chciała osiągnąć? Wyzwolenie wyzwoleniem - ale to jest szkoła- więc szanujmy się wzajemnie.
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja co dzień widzę gimnazjalistów wracających ze szkoły i ręce mi opadają.Ubiór, słownictwo, palenie papierosów (bez skrępowania je zapalają- jakby to była normalna rzecz.A zwrócić uwagi im nie można , bo się oburzają) Żal mi tych dzieciaków- jeden drugiemu chce zaimponować i potem tak to wygląda.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo mi się podobają zwłaszcza ostatnie słowa:"jeszcze masz sporo czasu
    by zawojować świat
    nie patrz na koleżanki
    idź swoją własną drogą
    bo kiedy ty zbłądzisz
    one ci nie pomogą". Pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
  6. Tak to zazwyczaj bywa, że gdy mamy kłopoty, wszyscy się od nas odsuwają- nie chcą mieć z nimi do czynienia. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. -- a ja myślę , że wyzwolenie wyzwoleniem , ale to też wina rodziców.... w klasie czwartej u mojej córki na zakończenie roku przyszły dziewczynki w pięknych różowych sukieneczkach.... bo były nowe, bo mama kazała założyć..... i tu wielkie uznaje dla wychowawczyni, która stanęła na wysokości zadania i dała przykładny wykład na temat stroju.... myślę , że teraz na rozpoczęciu już wszystko będzie ok... pozdrawiam wieczorkiem... maluchy już w łóżkach, a ja naszykowałam na jutro co potrzeba....

    OdpowiedzUsuń
  8. Wydaje mi się, że to rodzic powinien zadecydować w czym jego dziecko powinno iść do szkoły przynajmniej na rozpoczęcie roku szkolnego i na jego zakończenie.
    A wiersz ciekawy i pouczający.

    Spokojnej nocki życzę.
    Ula

    OdpowiedzUsuń
  9. No moim zdaniem to właśnie rodzice powinni dopilnować, by dziecko było do szkoły odpowiednio ubrane. A tak jak mówisz, często się zdarza,że to właśnie oni ubierają dzieci do szkoły jak na bal. Wszystkiego dobrego dla Twoich szkolnych maluchów oraz dla wnuków Witka i Zosieńki. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Właśnie, dobrze mówisz- to rodzic decyduje co dziecko powinno ubrać na rozpoczęcie roku. I oby jutro dzieciaki wyglądały odświętnie, po szkolnemu.
    Kolorowych snów- Ania :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Super wierszyk Antoneto! Jakże na czasie, a przede wszystkim mądry i pouczający.
    Pokazuje (niestety) obraz dzisiejszej młodzieży, która ubiera się jak chce. I właśnie, gdzie są rodzice? Bo to oni powinni przypilnować i zwrócić uwagę, że do szkoły (zwłaszcza na akademię) powinno się ubierać odpowiednio.
    Moje dziewczyny dzisiaj też zaczynają rok szkolny :D Najstarsza, gimnazjalista, już wczoraj miała naszykowane ubrania: biała bluzka i szara spódniczka. Młodsza tak samo: biała bluzka i czarna spódniczka. Taki strój to elegancja i wg mnie szacunek dla szkoły i nauczycieli. A na luźniejsze stroje przyjdzie jeszcze czas :)

    Pozdrawiam Antoneto. Pewnie dzisiaj wnuki się zbiegną, żeby pochwalić się pierwszym dniem w szkołach i przedszkolach :) A od jutra będzie już spokojniej :)
    Wszystkim Mamom życzę spokojnego roku szkolnego :) i w miarę możliwości bez stresu i sporów z dzieciakami ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Mamciu, coś czuję, że teraz czeka Cię więcej pracy w domu, bo trzeba dzieci dopilnować z nauką. Widzę, że masz gimnazjalistkę, a to właśnie w tym okresie przychodzi okres buntu i trzeba mieć ją na oku. Powodzenia dla dzieciaków w tym nowym roku szkolnym i dużo wytrwałości dla Ciebie. Powodzenia :)

    OdpowiedzUsuń