20 wrz 2013

Moda na kolorowe paznokcie

Nie wiem jak Wy, ale ja zawsze lubiłam pomalowane paznokcie. Pracowałam w biurze i w ciągu dnia, sporo osób przewijało się przez nie. Nie tylko ubiór, fryzura, ale i dłonie w dużej mierze wpływają na ogólny wizerunek człowieka. A, że mam znajomą kosmetyczkę, to co tydzień malowała mi paznokcie za grosze. Lakiery teraz są inne, nie takie jak za czasów mej młodości. Zawierają różne składniki odżywcze, które wzmacniają i odżywiają płytkę paznokcia. Obecne lakiery, to kosmetyki, które pomagają w pielęgnacji naszych paznokci. Zauważyłam, że to malowanie przysłużyło się i moim paznokciom. Są mocne, nie łamią się. Jeśli chodzi o kolory lakierów, to jest ich cała gama na rynku. Można wybierać, przebierać, każdy znajdzie coś dla siebie.

Obecnie od pewnego czasu jedna z moich córek, zaczęła sobie eksperymentować z malowaniem. Wymyśla różne wzorki i maluje. W związku z powyższym zrezygnowałam z usług mojej znajomej kosmetyczki. Przecież córka musi mieć jakieś paznokcie do swych eksperymentów. Oto próbki tego co robi:

Wzory dla młodych

Zdjęcie: Pingwiny z Madagaskaru ;p





Zdjęcie





 







Dla tych co lubią czerń





Dla wszystkich













 

18 komentarzy:

  1. WOW!!! Śliczne :) Chętnie bym się zapisała na takie malowanki :) Tylko, że ostatnio mam problem z zapuszczeniem paznokci :( Zrobiły się jakieś słabe i łamliwe :( Może to przez nerwy? Przez stresy? Albo po prostu, chwilowe problemy ;)
    Podobają mi się wszystkie, ale najbardziej te, na którym są w zestawie z telefonem ;) takie biało czarne z dmieszką brokatu :) te są jakby dla mnie stworzone :) może kiedyś sobie takie spróbuję zrobić? ;)
    Pozdrawiam i czekam na dalsze inspiracje!!!

    OdpowiedzUsuń
  2. To tylko mała cząstka, którą zaprezentowałam. Zresztą można samemu wybrać sobie jakiś wzorek:)
    Moje paznokcie bardzo się wzmocniły. Kiedyś były bardzo łamliwe. Witaminy zawarte w lakierach, bardo im pomogły.
    Pozdrawiam gorąco!

    OdpowiedzUsuń
  3. Super! Bardzo ładnie, kolorowo, estetycznie. Zazdroszczę,bo teraz kosmetyczkę masz w domu i możesz na nią liczyć:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Córka nie jest kosmetyczką, robi to , bo lubi, a ja przy okazji korzystam :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Lubię kolorowe paznokcie, mam całą gamę kolorystyczną lakierów i maluję sama - we wzorki, z paski, kratkę, kropki. Bardzo jestem też zadowolona, że mogę mieć takie kolorowe paznokcie w pracy - moje koleżanki z innych firm muszą mieć bardziej stonowane barwy albo w ogóle - tylko bezbarwne.
    Przyznaj - że i samopoczucie idzie w górę z taką radością na pazurkach :)

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja też uwielbiam kolorowe paznokcie. Kiedy mam nie pomalowane, czuję, że mi czegoś brakuje. Oczywiście wzory stosowne do mojego wieku :)
    Dobrze, jak można w pracy mieć takie kolorowe, ale nie każdy pracodawca pozwala:) Mój pozwalał.

    Buziaczki!

    OdpowiedzUsuń
  7. Wzorki mi się podobają, ale nie przepadam za malowaniem swoich paznokci. Czasem coś malnęłam, na wielką okazję, a do pracy wolałam mieć gładkie, najwyżej pomalowane lakierem bezbarwnym. Ważne, że są czyste i dobrze opiłowane, Przyznam, że jak miała nałożony kolor, to źle się czułam i szybko go zmywałam. Natomiast lubię makijaż na twarzy, usta, oczy, itp. Moja córka robi piękne paznokietki, jest plastyczką z wykształcenia, a kiedyś miała swój mini gabinecik stylizacji paznokci, ale zamknęła, bo na wsi jest ich kilka i to w centrum, a my mieszkamy na obrzeżach wsi. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. Moja córka z wykształcenia jest ekonomistką, malowanie paznokci to takie jej hobby, a ja użyczam jej paznokci do eksperymentowania. Lubię kolorowe paznokcie.
    Pozdrawiam cieplutko!

    OdpowiedzUsuń
  9. Wow rewelacja!!! Jaki talent!!! Wspaniale!!! :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Witam, cieszę się, że się podoba. zapraszam ponownie :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Podobają mi się wszystkie wzorki na paznokciach.
    Fajnie mieć swoją prywatną kosmetyczkę prawda?
    Miłego wieczoru i spokojnej nocki życzę.
    Ula

    OdpowiedzUsuń
  12. Zrobiłaś prawdziwy pokaz malowania paznokci! ;)
    Moje różnie...raz się łamią, raz mam długie (naturalnie długa płytka paznokcia powoduje, że nie muszą być długie, żeby na takie wyglądały...). Też maluję. Kiedyś tylko na perłowo, teraz się bawię kolorami, choc jestem bardziej monotematyczna i wzorków nie robię (z wygodnictwa zresztą). W mojej pracy zadbane dłonie to standard.
    Codziennie widuje mnie mnóstwo ludzi...
    Dłonie to podstawa. Czasem mnie przeraża, jak można zaniedbać dłonie. Szczególnie tyczy sie to mężczyzn. Długie paznokcie u męskiej częsci płci, z czarnymi obwódkami (jednocześnie z długim paznokciem u małego palca do dłubania w uchu....tak, nie żartuję!), na maksa mnie zniesmacza. Na szczęscie mo panowie dbają o higienę :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Córka od niedawna zaczęła malowanie paznokci. Sprawia jej to przyjemność, a ja mam prywatną kosmetyczkę.
    Życzę zdrowia i spokojnej nocy.
    Buziaczki - Ania :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Dłonie to wizytówka człowieka.Jak ktoś nie lubi pomalowanych paznakci, to wcale nie musi, byle były czyste, zadbane.
    Pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Naprawdę śliczne. Najbardziej podobają mi się te ostatnie. Rewelacyjne. Niestety mnie Bóg nie obdarzył taką cierpliwością jaka wymagana jest do tak precyzyjnego malowania. Pozdrawiam cieplutko autorkę i modelkę :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Aurelio, Pan Bóg każdego obdarzył jakimś talentem i zapewne masz talent, którego my nie znamy:)
    Pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
  17. O kurczę, jak to się stało, że nie widziałam tego wpisu?! Paznokcie przepiękne, masz zdolną córkę:) Ja niestety swoje pazury obgryzam, czego bardzo się wstydzę, ale nie umiem się oduczyć... Próbowałam wiele razy i nic z tego...

    OdpowiedzUsuń
  18. Ja mam przynajmniej zawsze pięknie pomalowane paznokcie:)

    OdpowiedzUsuń