22 wrz 2013

Jesień to okres licznych przeziębień

Jesień to okres licznych przeziębień, zachorowań. Kichamy, kaszlemy z nosa się nam leje.Poczekalnie  lekarskie zapełniają się chorymi w zastraszającym tempie. A wszystko zaczyna się od niewinnego kataru. A jak to mówi stare powiedzenie:  "katar  leczony trwa 7 dni , a nieleczony tydzień". Niby nic groźnego, a jednak bardzo może nam uprzykrzyć życie. Nie lekceważmy objawów przeziębienia, gdyż nieleczone mogą doprowadzić do licznych powikłań, a wtedy to już nie obejdzie się bez lekarstw. 


Grypa   



Gdy ktoś chory jest na grypę

Ma w tym czasie straszną chrypę

Myślę że z tobą jest podobnie

I jest ci z tym niewygodnie

No i katar pewnie masz

Więc w chusteczce kryjesz twarz

O kichaniu ani nie wspominam

Bo mi wtedy rzednie mina

Gorączka męczy cię

O tym nawet dziecko wie

Lecz jeśli weźmiesz polopirynę

To gorączka szybko minie





A gdy zażyjesz przepisane leki

Przyniesione z apteki

To myślę że chyba

Wnet będziesz zdrów jak ryba

 

14 komentarzy:

  1. ... no tak... nawet moje dzieciaki // te duże i te mniejsze// znają rodzinne powiedzonko..
    .... kolacyjkę, witaminkę, polopirynkę i pod pierzynkę....// tylko pierzynek już coraz mniej... pozdrawiam w pierwszy jesienno- deszczowy dzień :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Dzisiaj rzeczywiście jesienny dzień. Ponuro, pada- nie chce się wychodzić z domu. To jest taki dzień, kiedy można usiąść wygodnie w fotelu z ciekawą książką, pijąc herbatkę z cytryną.
    Gorące pozdrowienia :)

    OdpowiedzUsuń
  3. O tak, teraz kiedy pogoda płata figle rzeczywiście nie trudno o przegrzanie i przewianie, a w efekcie - gorączkowanie ;)
    Rysunek do wierszyka - cudny!

    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Zaczęły się pierwsze przeziębienia i stąd taki temat.
    Dzięki za ten "cudny rysunek" :)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Fajny wierszyk,no, chociaż o grypie:) A jaaaki słooodki rysunek! I już każde dziecko wie, jak w chorobie zachować się. Nie dajcie się grypie, pozdrawiam!!!

    OdpowiedzUsuń
  6. No niestety troszkę chłodniej się zrobiło i już pierwsze zachorowania w rodzinie. Nie wiem czy się nie skończy na antybiotyku, bo domowe sposoby nie przynoszą efektu.

    OdpowiedzUsuń
  7. Jesień się zaczeła, a wraz z nią zachorowania :( Ja sama smarkam i głowa mi pęka :( Dzieciaczki też wiecznie smarkają i pokaszlują. Będzie chyba trzeba zrobić syropku z cebulki ;) a do tego herbatka z miodem i cytrynką.
    Trzymajcie się zdrowo i cieplutko!!!

    OdpowiedzUsuń
  8. Wierszyk i rysunek na czasie.
    Ja nie pamiętam kiedy byłam przeziębiona. Odkąd jadam cebulę prawie codziennie, to się nie przeziębiam, nie łapię infekcji. Moja córka podobnie. Pozdrawiam i życzę zdrówka.

    OdpowiedzUsuń
  9. Syrop z cebuli jest dobry, gdy moje dzieci były małe, to im go podawałam.Pomagało. Kuruj siebie i dzieciaczki domowymi sposobami, bo lekarstwa są drogie.
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  10. A ja właśnie ostatnio często się przeziębiam. Nawet częściej niż wtedy, gdy pracowałam.Mimo,że cebulę lubię, nie jadam jej codziennie. Będę musiała włączyć ją do codziennej diety.
    Pozdrawiam gorąco:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Bardzo ładny wierszyk dla dzieci. Dobrze się go czyta. Rymy zgrabnie dopasowane.
    Zapraszam do mnie: www.szeptyduszy.blog.onet.pl

    OdpowiedzUsuń
  12. Lubię pisać właśnie dla dzieci, a mam ich pełno dookoła siebie. Są w moim życiu od zawsze. To one mnie inspirują.
    Na pewno odwiedzę

    OdpowiedzUsuń
  13. Faktycznie bardzo dużo ludzi jest przeziębionych. Powinnaś jeszcze podać przepis na tę nalewkę z owocami pigwowca ;)
    Ja wypróbuję na bank! :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Nalewka z pigwowca dla dorosłych, a dla dzieci syrop z cebuli :)

    OdpowiedzUsuń