5 cze 2013

Już jutro dzień bez samochodu

 

„ Dzień bez samochodu„


 



Dzień bez samochodu?


Czy to jest możliwe?


Zastanawia się dziadzio,


zrobiło mu się tkliwie.


Wspomina młode lata.


Wszędzie na nogach chodził.


A teraz? Teraz to każdy ma


duży lub mały samochodzik.


Każdy się śpieszy, pędzi.


Byle prędko, byle szybko,


nie bacząc na przepisy,


a to nieładnie, a to brzydko.


Potem wypadki na drogach.


Ludzie tracą życie.


Zastanówcie się wszyscy-


gdzie tak pędzicie?


Pójść gdzieś na nogach?-


to olbrzymia kara.


Mało kto jest zdolny


do takiej ofiary.


Ulice zakorkowane,


oddychać nie ma czym.


To z rury wydechowej


unosi się gryzący dym.


Chociaż ten jeden raz,


właśnie dziś, auta zostawmy.


Ten jeden raz, właśnie dziś-


w piechurów się zabawmy.


 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz