17 paź 2014

Odpust parafialny

 Jeden z moich zięciów ma dzisiaj wolne i dzięki temu ja też jestem zwolniona z opieki nad wnukami, bo nie dość, że zajął się swoimi dziećmi to jeszcze siostrzenicami. Ja skorzystałam z tej wolności i wybrałam się na zakupy. Ile ja forsy wydałam? Sporoooo! Ale cel dobry. W niedzielę mamy parafialny odpust i od samego rana będę miała pełny dom ludzi. Poschodzą się dzieci z rodzinami. A jest nas ogrom.  Z zakupów przyjechałam zadowolona. Kupiłam prawie wszystko, z małymi wyjątkami, które umknęły mi z głowy. Jutro też jest dzień i można dokończyć zaopatrzenie. A więc jutro czeka mnie wiele pracy, bo nie dość, że muszę coś upiec, to poczynić przygotowania do niedzielnego obiadu. Na szczęście mam pomocników.

Każdy wnuk ma inne wymagania odnośnie ciast. Jak ja sprostam temu zadaniu? Kogo mam zadowolić?

gęś (500 x 281)

 

Święta Jadwigo Śląska” 


 



Pana Boga ukochałaś


nade  wszystko  na świecie


całe swe serce Mu oddałaś


już jako małe dziecię


 


bogactwa miałaś wiele


lecz Ty bardzo skromnie żyłaś


pokuty sobie zadawałaś


mało jadłaś pościłaś


 


Twe  miłosierne serce


biednych darzyło miłością


pomagałaś bezdomnym chorym


z przeogromną czułością


 


teraz jesteś w niebie


spoglądasz na nas z góry


swą wielką miłością roztapiasz


skostniałych serc grube mury


 


prosimy Cię kochaj nas


wspieraj w bólu cierpieniu


daj ulgę w ciężkiej chorobie


prowadź drogą ku zbawieniu

17 komentarzy:

  1. Odpust parafialny, też lubię w nim uczestniczyć, lubię ten nastrój...
    A Ty Aniu sobie poradzisz, tym bardziej, że jak piszesz, masz pomocników.
    Najważniejsze, że będzie u Was rodzinnie, radośnie i miło :-)

    Pozdrowienia ślę :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja mam wprawę w organizowaniu takich imprez. Dla mnie to pestka. Pamiętam jak w pracy koleżanka się użalała nad sobą, ile to ma pracy, bo urządza urodziny na 14 osób. Dla mnie to pestka. Jak sie zjadą moje dzieciak z rodzinami, to jest nas prawie 20 osób. I nie widzę problemu w ugotowaniu obiadu dla wszystkich.

    Pozdrawiam gorąco :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Antoneto to masz przedsmak szykowania przed świętami, które się zbliżają. Trening dobry, choć pracochłonny :)

    Miłego spędzania w gronie rodzinnym :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Życzę, by Ci sie wszystko udało. Czyzbyś szykowała kaczkę lub gąskę? udanego odpusty :)

    OdpowiedzUsuń
  5. A, żebyś wiedziała,że to przeleci. 1 Listopada tuż za pasem, a potem do świąt, to już z górki:)
    Lubię takie spotkania z całą rodzinką. Liczę na to, że i tym razem miło spędzimy czas :)
    Pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Zgadłaś Aldonko. Będziemy się raczyć gąską i nie tylko :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Podziwiam Cię, Antoneto! Mam nadzieję, że ci pomocnicy nie będą pomagać tylko w jedzeniu :) Życzę miłego weekendu i miłych chwil z rodziną. Ładną modlitwę napisałam do św. Jadwigi. Pozdrawiam Ciebie i Twoje wnuki .

    OdpowiedzUsuń
  8. Dla mnie to jest radość, gdy mam wszystkie dzieci razem.
    Dzięki za pozdrowienia i również wszystkiego dobrego dla Twojej Rodzinki :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Uwielbiam odpust a zwłaszcza kramy. Cukierki to podstawa odpustu. Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja uwielbiam miśki :)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Gąska, mniam, mniam... :) Wierzę, że wszystko sprawnie zorganizujesz i cała rodzina będzie zadowolona. Życzę miłych chwil w gronie najbliższych. :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Większość prac wykonana, tak, że wszystko powinno być OK!
    Spokojnej niedzieli życzę :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Takie spotkania z najbliższymi cieszą. Życzę miłych chwil, no i smacznego :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Uwielbiam te spotkania z rodziną :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Różaniec z ciasta,
    mały wiatraczek,
    paczka cukierków,
    symbole znaczeń.
    Odpust w wspomnieniach?
    Magiczne chwile.
    Czas niestrudzenie niestety płynie.

    OdpowiedzUsuń
  16. Antoneto, gdzie jesteś? Ja rozumiem, że obowiązki, ale blog odłogiem leży :)

    Żartowałam i pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Zabalowałam na całego. Jeszcze dziś na 14:00 mam gości. Wpadłam tu tylko na mała chwilę po zrobieniu porządków , a wrócę wieczorem :)

    Serdecznie pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń