Nie pal Mamo.
Nie pal!
Obiecałaś.
Tak trudno dotrzymać słowa?
Kiedy będzie za późno,
będziesz żałować!
A wiesz dlaczego?
Bo dopadną cię choroby.
Nie wydoli serce.
Ucierpią oczy.
Rak wgryzie się w ciało.
Będzie bolało.
Oj, będzie bolało!
Nie będzie ratunku,
tylko ból i cierpienie.
Mamo, rzuć palenie!
Jeszcze nie jest za późno.
Nie pal!
Życie jest piękne.
Rozejrzyj się dookoła.
Nie warto umierać.
U twych stóp cały świat.
Sporo pięknych czeka cię lat.
Bez papierosa, bez dymu,
bez nikotyny.
Nie pal Mamo,
nie pal!
Nikotyna trucizną jest
i ty o tym dobrze wiesz.
/ilustracja z internetu/
Bardzo mądrze napisane, ja też nie znoszę palenia, to okropne, że też ludziom nie śmierdzi... ;)
OdpowiedzUsuńNa szczęście moi najbliżsi nie palą. Nie znoszę dymu papierosowego :)
OdpowiedzUsuńJak ludzie mogą palić to świństwo!
OdpowiedzUsuńNie każdy ma silną wolę, by rzucić to paskudztwo!
OdpowiedzUsuń-- rzuciłam 11 kwietnia 2007 roku, czuję się z tym dobrze i powiem wszystkim... warto...
OdpowiedzUsuń- pozdrawiam..
Ja nigdy nie paliłam, a mąż rzucił palenie w październiku 2004r. i jest bardzo zadowolony z tego faktu :)
OdpowiedzUsuńMasz rację - warto rzucić palenie! Polecam wszystkim :)
Mądre słowa.
OdpowiedzUsuńJa nigdy nie paliłam i nie mam zamiaru.
I bardzo dobrze. Ja też nie paliłam więc nie muszę rzucać.:)
OdpowiedzUsuń