11 kwi 2015

Święto czekolady

święto czekolady (500 x 377)

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Gdy depresja mnie dopada,

pomaga mi co?

Czekolada!

 czekolada[1] (1)

 

 

Mleczna, biała, deserowa.

Jedna kostka to za mało.

Druga, trzecia, czwarta

i do pracy jestem gotowa.

Kalorii nie liczę.

Nie warto!

Pójdę na siłownię i poćwiczę.

Zrzucę zbędne kilogramy.

Nie wierzysz?

Przekonasz się kochany!

Cóż ja na to poradzę,

że lubię słodycze?

By nie przytyć,

ja naprawdę poćwiczę.

Dzisiaj mnie nie ograniczaj,

kostek  nie odliczaj!

Święto czekolady mamy,

więc do woli się nią objadamy.

Kalorii nie liczymy.

A jutro?

Jutro poćwiczymy!

 

 

/ilustracje z internetu/

 

Więcej moich wierszy znajdziecie TUTAJ

15 komentarzy:

  1. Znowu świętujemy :)

    Miłej niedzieli :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Mogę obyć się bez słodyczy, ale dziś to się nie liczy ha ha

    Dobrego czekoladowego dnia :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ach, jak u Ciebie słodko i czekoladowo.
    Ja za czekoladą nie przepadam, wolę landrynki :-)

    Miłego dnia :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nawet nie wiedziałam Aniu, że jest takie święto. Ogólnie lubię słodycze. To chyba jest cecha ludzi w pewnym wieku, że słodki smak jest im miły.
    Na co dzień staram się ograniczać do dwóch kostek gorzkiej czekolady. Ale są sytuacje, że potrafię sobie pofolgować.
    Miły wiersz na słodką okazję.
    Pozdrawiam Aniu:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Gratuluję artystycznej duszy. Oryginalne wiersze, interesujące rysunki. Pozdrowienia.

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie wiedziałem , że jest taki dzień. A czekoladę uwielbiam :)

    OdpowiedzUsuń
  7. -- ja tam zawsze w torebce mam choć kawałeczek gorzkiej , taką właśnie najbardziej lubię... bo tak naprawdę to nie wiadomo kiedy człowieka najdzie na odrobinkę słodyczy....
    -- :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Świętujemy. Smacznego!

    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  9. A ja niestety uwielbiam słodycze. I muszę liczyć kalorie, bo fałdek przybywa. Ale czekolady sobie dzisiaj nie odmówiłam.

    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  10. A ja lubię i czekoladę i landrynki.

    Miłego wieczoru i spokojnej nocy :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja o tym święcie dowiedziałam się od moich wnuków już w ubiegłym roku. Przedszkolaki przecież wszystko wiedzą. Ja też uwielbiam słodycze. I dziś ich sobie nie odmówiłam.

    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Witam Cię Ultro. Cieszę się , że mogę Cię gościć. Zapraszam częściej. Przybiegnę do Ciebie z rewizytą.

    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Ja dawniej też nie wiedziałam o takim dniu. Od czego mamy wnuki? One mnie uświadomiły. A czekoladę podobnie jak TY, uwielbiam :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Ja lubię mleczną, gorzką. No ogólnie lubię słodycze. Wprawdzie w torebce nie noszę, ale w domu zawsze mam.

    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Oj, zapewne jest bardzo dużo bajek, których moje wnuki nie znają. Wiele jeszcze przed nimi :)

    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń