Nadchodzą prezydenckie wybory.
Kandydatów mamy wielu.
Każdy stosuje sztuczki,
by dotrzeć do celu.
Który się nadaje?
Który mądrze pokieruje krajem?
Jedna wielka niewiadoma.
Nie ufamy już nikomu!
Jak to przed wyborami,
mamią, obiecują.
A gdy zasiądą u steru,
słowa nie dotrzymują.
Prym wiodą
własne interesy.
Dbają o swoje
i rodzinki kiesy.
Wyborcy się nie liczą.
Już nie są potrzebni.
Rząd pławi się w luksusach,
a wyborcy? Wyborcy żyją biednie.
Liczą grosz do grosza.
Przeliczają, kalkulują,
A rządzący ?
Debatują i debatują.
Z tych debat nic nie wynika.
Dobrobytu jak nie było, tak nie ma.
Przedwyborcze obietnice,
to jedna wielka ściema.
Więcej moich wierszy znajdziecie TUTAJ
Antoneto, będę brutalna, ale żaden mi nie pasuje. Komorowski się już zestarzał. Śpi na uroczystościach. Jest jakby nieobecny, a inni mi nie leżą. Pójdę na wybory, ale nie wiem gdzie krzyżyk postawię, bo chyba nigdzie.
OdpowiedzUsuńMi też żaden nie pasuje. Smutne to.
OdpowiedzUsuńSpokojnej nocy :)
Trudny wybór nas czeka, bo nie ma za bardzo z czego wybierać.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
To prawda :(
OdpowiedzUsuńMiłego dnia :)
Ja nie wierzę już w wybory,
OdpowiedzUsuńbo nasz kraj jest ciągle chory.
Wszyscy już u władzy byli
i niewiele hmm... zrobili.
I na kogo tu głosować,
żeby potem nie chorować.
Bo krzyżyka nie poprawię,
jak na kogoś już postawię!
Miłego Dnia :-)
Kogo wybrać? Każdy ma dylemat,
OdpowiedzUsuńbo dobrego kandydata nie ma.
Słonecznego dnia :)
Sama prawda co napisałaś i na kogo tu głosować? Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńOj, nie ma dobrego kandydata. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńLIS W KURNIKU
OdpowiedzUsuńLis panować chciał w kurniku
na najwyższej zasiąść grzędzie
w koalicji z kogutami
by mieć oczy, uszy wszędzie
Obiecywał na zebraniu
że gdy tylko przejmie władzę
to powstanie raj w kurniku
on już wszystkim im pokaże.
Każdy kogut na swej grzędzie
niby władał nad kurami
i decyzje podejmował
co zrobimy dziś z jajami.
Ale jak to bywa z władzą
każdy rządzić chciał inaczej
jeden jajka chciał wysiedzieć
inny zrobić z jajek placek
Tylko lis zadowolony
bo w kurniku powstał zamęt
może śmiało zjadać kury
i popijać koktajl z jajek
Nikt zarzucić mu nie może
że źle rządzi, bo koguty
wciąż się chwalą wynikami
pełne swej fałszywej buty.
Pozostaje wszak nadzieja
że z kogutów rosół zrobią
a lis pójdzie do schroniska
zgodnie z swych poddanych wolą.
To wszystko to święta prawda, Antoneto. Niestety.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Oj, jakże to oddaje naszą rzeczywistość!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Właśnie, niestety.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Właśnie. I na kogo tu głosować?
OdpowiedzUsuńMiłego dnia, Antoneto :)
Jestem zniesmaczona kampanią i tym co fundują nam kandydaci na prezydenta, oczywiście wraz z obecnie panującym panem Komorowskim, który apeluje o zgodę ale sam również włącza się w obrzucanie błotem przeciwników. To, że nie burzy spokojnych i nieefektywnych rządów PO, nie znaczy, że dobrze pełni swoją funkcję. Zdecydowanie nie jest to mój faworyt do fotela prezydenckiego.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie Antoneto:)