23 kwi 2015
Na wesoło
Mama czteroletniej Zosi dostała się do szpitala na oddział patologii ciąży. Z badań USG wiadomo, że urodzi się chłopczyk. Wybrano dla niego imię - Antoni.
Zosia zagadnęła babcię, która akurat zakładała płaszcz:
- dokąd idziesz babciu?
- do szpitala odwiedzić Mamusię- odpowiedziała
- zabierz mnie z sobą- zaczęła prosić Zosia
Na to babcia odpowiedziała, że takich maluchów nie wpuszczają do szpitala. Zosia zripostowała:
- to dlaczego wpuścili Antosia?
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
No właśnie! Antoś może! Cóż za sprawiedliwość ha ha
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Otóż to, nie ma sprawiedliwości.
OdpowiedzUsuńMiłego dnia :)
Ha ha ha :)
OdpowiedzUsuńMiłego dnia :)
Naukowo udowodniono, że wiedza w coraz to młodszych pokoleniach kumuluje się, dlatego wcale mnie nie dziwi, że to najmłodsze pokolenie jest takie...mądre (przemądrzałe).
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Dlaczego Antoś może, a Zosia nie? ha ha ha :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
To fakt, dzieci teraz są inne niż my byliśmy. Ale może łatwiej będzie im w życiu. Teraz świat należy do odważnych :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Superowe. Dzieci są świetne. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :D
Dzieci potrafią być bardzo zabawne.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
I gdzie sprawiedliwość ? :)
OdpowiedzUsuńUśmiałam się Antoneto :)
OdpowiedzUsuńSzczerość i bezpretensjonalność dzieci jest niesamowita! ;)
To sie nazywa sprawiedliwość...
OdpowiedzUsuńAniu, rezolutna ta Twoja Zosieńka.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:)