Ptak to. Nie ryba,
a zwinnie pływa.
Ten duży ptak,
na grzbiecie ma czarny frak.
Na brzuchu białą koszulę.
Zamieszkuje południową półkulę.
Głównie Antarktydy wybrzeże.
Potrafi nurkować to zwierzę.
Nie ryba, nie ssak,
nielotny to ptak.
Czy ktoś mi powie
jak ten ptak się zowie?
To oczywiste- PINGWIN !!!!!!!
OdpowiedzUsuńDużo słońca życzę :)
Zaintrygowało mnie to pytanie w tytule...z takim samym spotkałam się już kiedyś na rekolekcjach dzieci i zadał je ksiądz;"co to za ptak, że śpiewał tak, aż skała płakała"...długo szukałyśmy odpowiedzi...a to kogut przecież...który zapiał trzy razy, nim Piotr (skała, opoka)wyrzekł się Boga...
OdpowiedzUsuńCzy ta zagadka jest Twojego autorstwa?
OdpowiedzUsuńZawiedziona, że to nie o koguta chodzi?
OdpowiedzUsuńWiersze, bajki, zagadki zamieszczone na blogu są mojego autorstwa. Jeśli coś nie jest moje ( a rzadko się to zdarza), to oczywiście podaję autora :)
OdpowiedzUsuńOczywiście, że pingwin :)
OdpowiedzUsuńFajne są te twoje zagadki...dzisiaj nie będę zgadywała...
OdpowiedzUsuńSłońca życzę.
Nie zawiedziona, absolutnie!!! A nawet ucieszona, że ten wiersz obudził takie wspomnienie.a Twoja zagadka jest naprawdę świetna!!! Pozdrawiam Cię mocno.
OdpowiedzUsuńOstatnio oglądałam program o pingwinach i on mnie zainspirował do napisania tej zagadki. Wcześniej nie wiedziałam, że pingwiny tak świetnie radzą sobie w wodzie :)
OdpowiedzUsuńNa coś przydało się oglądanie programów przyrodniczych, które namiętnie ogląda mój mąż. Zaraził nimi wnuczka :) no i mnie :).
OdpowiedzUsuńA próbowałaś kiedyś ze swoją twórczością uderzyć do jakiegoś wydawnictwa? Myślę, że powinnaś.
OdpowiedzUsuńNie, nigdy :)
OdpowiedzUsuńJa mówiłam poważnie. Co Ci szkodzi wysłać?
OdpowiedzUsuńMoże kiedyś się zdecyduję ? :)
OdpowiedzUsuń