21 lip 2014

Czas na gimnastykę

„Gimnastyka”


 


Na raz ręce w górę


na dwa ręce w bok


na trzy skłon do przodu


na cztery lekki podskok


 



 


i jeszcze raz to samo


powtarzamy dziesięć razy


a ty Ewuniu nie ćwiczysz?


zgrabna talia ci się marzy!


 


zaraz zaczniemy bieganie


to była mała rozgrzewka


a ja jaj! zawyła z bólu 


sprytna rudowłosa Ewka


 


na ławeczce sobie siadła


nie chce ćwiczyć dalej


że ją bardzo boli noga


znakomicie udaje            


 


bo Ewka to leniuszek


bardzo nie lubi ćwiczyć


że pani da jej spokój


po cichutku teraz liczy


 


 

6 komentarzy:

  1. Spryciula z tej Ewki :)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. W końcu od Ewy wszystko sie zaczęło :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja ćwiczę niemal codziennie. Od dzieciństwa chodziłam na zajęcia SKS i po prostu się przyzwyczaiłam. Rezygnuję z ćwiczeń rzadko. Dzisiaj już też zaliczyłam 30 minut. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  4. No, no – podziwiam :) ale warto, ruch to zdrowie :)
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  5. to zaproszenie do gimnastyki, to jest bardzo dobra rzecz!

    OdpowiedzUsuń
  6. Też bywam leniuszkiem (nie-Ewą), choć teraz zawzięłam się na maksa.
    Pomimo upału ćwiczę tak ostro, że aż pot po....się leje ;)

    OdpowiedzUsuń