6 lip 2015

Ze względu na dzieci, będzie mnie mniej w sieci

wakacje z babcia Malwinką (500 x 333)

Jak co roku w lecie,

przebywają u mnie dzieci.

Są wakacje

i  zapewniam im atrakcje.

Pilnuję,

razem z nimi baraszkuję.

Przecież w basenie z wodą ,

 same przebywać  nie mogą.

Udaję więc wieloryba

i wraz z nimi pływam.

Jest i trampolina,

ale na nią się nie wspinam.

Ona mnie  nie kusi, nie nęci.

Po niej w głowie mi się kręci.

Lecz huśtawka, piłka,

gier planszowych kilka,

to inna sprawa.

Świetna zabawa.

Na zabawach mija nam dzionek.

Wieczorem jestem zmęczona.

Choć to tylko dziecięce igraszki,

męczą mnie troszkę.

Gdy położę się do łóżka,

zasypiam jak mała dziewuszka.

Choć więcej, by się poszalało,

niedomaga ciało.

Dusza do zabawy się rwie,

a ciało krzyczy nie!

Ale  jestem szczęśliwa.

Lubię z dziećmi przebywać.

Nie narzekam nie skarżę się wcale.

Jestem w swoim żywiole.

 

 

Ten czas tak szybko leci,

że mało mam czasu na surfowanie w sieci.

Ale wakacje przelecą, do szkoły pójdą dzieci

i ja na dobre wrócę  do sieci :)  

 

8 komentarzy:

  1. Dzieci tak szybko dorastają, więc ciesz się każdą chwilą spędzoną z nimi. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Na temat upływu czasu coś wiem. Niedawno moje dzieci były w kołysce, a teraz zabawiam się z wnukami :)

    Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Miłych, udanych wakacji życzę i Tobie i dzieciakom :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Są wakacje,
    poczekamy, Ty zabawiaj się z Wnuczkami.

    Miłego wieczoru i spokojnej nocki :-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Dziękuję Romanie.Wzajemnie życzę udanego lata:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Oj, Uleńko szalejemy.
    Wieczorem padamy zmęczeni.
    Mnie jeszcze kusi, gdy śpią dzieci
    by porozglądać się w sieci,
    Zaglądam tu i tam,
    bo wtedy spokój mam.

    MIiych snów :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Wypoczywaj, Antoneto :)
    W końcu po to dzieci mają wakacje, żeby spędzić je między innymi i z ukochaną babcią :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Też tak będę miała Aniu, ale od połowy lipca. Nie wiem, czy blog na tym ucierpi, a więc się nie żegnam.

    Powodzenia z dziećmi :)

    OdpowiedzUsuń