Przepiękny widok, a ten śnieg... po prostu marzenie. U mnie tej zimy wcale go nie było i dziś też nie ma. Ostatnio zauważyłam, że pierwszy raz chętnie oglądam telewizję regionalną np. z Opola tylko dlatego, że tam jest teraz tak, jak powinno być... Jest biało, prawdziwa zima, a mi się ona tak marzy ... :)
Śnieg w górach zawsze się dłużej utrzymuje.Powietrze jest takie czyste. Oddycha się pełną piersią. Je cudownie. Można zapomnieć o całym świecie , tylko rozkoszować się pięknymi widokami. Pozdrawiam :)
Często jeździłam w góry, i faktycznie, takie ośnieżone są piękne... Ja jednak jestem znad morza, i tutaj chyba czuję się najlepiej :) Pozdrawiam serdecznie.
Aniu, piękne zdjęcia i zima typowa dla gór. Dużo śniegu, drzewa otulone puchem. Znam te widoki, jeździłam do dziadka co rok. Niedaleko Nowego Sącza. Kiedyś po pierwszym semestrze, w czasie sesji, pojechałam na dwa tygodnie. U nas pogoda była wiosenna, więc założyłam czułenka (czarne lakierki, na niskiej szpilce) i ruszyłam na ferie do rodziny!!!!!! Już w Krakowie przywitał mnie śnieg, bliżej Nowego Sącza było go tyle, że nim doszłam do celu, zgubiłam obcas. Wyjazd i tak był niepowtarzalny, jak zawsze. Kto by się martwił jakimś tam obcasem? Kiedy czekają góry i dwa tygodnie wolnego. Pozdrawiam Aniu:)
W górach śnieg zawsze dłuzej trzyma. Widoki są wtedy przepiękne. Można nini nacieszyć oko. W mojej okolicy też biało. Dzieci mogą zażywać śnieżnej kąpieli :)
Jestem pod ich urokiem . Budzą zachwyt :)
OdpowiedzUsuńDobranoc :)
W górach rzeczywiście jest pięknie. Można napawać się ich urokiem :)
OdpowiedzUsuńSpokojnej nocy :)
Przepiękny widok, a ten śnieg... po prostu marzenie. U mnie tej zimy wcale go nie było i dziś też nie ma. Ostatnio zauważyłam, że pierwszy raz chętnie oglądam telewizję regionalną np. z Opola tylko dlatego, że tam jest teraz tak, jak powinno być... Jest biało, prawdziwa zima, a mi się ona tak marzy ... :)
OdpowiedzUsuńJest cudownie. Kocham te górki, Antoneo tak, jak Ty...
OdpowiedzUsuńAntoneto, widzę, że wybrałaś się na spacer śnieżnym szlakiem. Cudnie jest, ale widzę te miejsca jesienią, to musi być wystrzałowa kolorystyka :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Pięknie, kiedyś często bywałam w górach, teraz trzymam się nizin. Trochę szkoda, ale Beskid jeszcze odwiedzę. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚnieg w górach zawsze się dłużej utrzymuje.Powietrze jest takie czyste. Oddycha się pełną piersią. Je cudownie. Można zapomnieć o całym świecie , tylko rozkoszować się pięknymi widokami. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńJakże, by można inaczej.jest tak cudownie. Można niemalże uchwycić słońce. jeden maleńki wyskok i ............. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńMasz racje Elu, jesienią krajobraz górski jest przecudny.
OdpowiedzUsuńŚciskam mocno :)
Myślę, że jeszcze powrócisz w Beskidy. Życzę Ci tego.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Pięknie tam, a zima dodaje uroku tym górom.
OdpowiedzUsuńCudowne krajobrazy.
Już widzę....iskrzący śnieg na zboczach w słonecznym dniu.
Aż chce się tam być.
Miłego dnia Aniu :-)
Czasami dobrze zrobić sobie taką wycieczkę,
OdpowiedzUsuńpoodychać górskim powietrzem.
Miłego dnia :)
Beskid Żywiecki to absolutnie mój faworyt, jeśli chodzi o wszelkie wyjazdy. Uwielbiam! Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńTo jesteśmy zgodne. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńNo tylko jak ktoś już mieszka w takich górach to wolałby mieszkać nad morzem i ciągnie go nad Bałtyk i na odwrót
OdpowiedzUsuńPięknie. Byłaś tam?
OdpowiedzUsuńDobrej nocy, Antoneto :)
Często jeździłam w góry, i faktycznie, takie ośnieżone są piękne... Ja jednak jestem znad morza, i tutaj chyba czuję się najlepiej :) Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńMasz rację :)
OdpowiedzUsuńJednodniowy wypad, fantastyczna sprawa :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńTo się lubi, co się ma. Jestem z południa kraju, więc góry to moje rejony :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńAniu, piękne zdjęcia i zima typowa dla gór. Dużo śniegu, drzewa otulone puchem. Znam te widoki, jeździłam do dziadka co rok. Niedaleko Nowego Sącza. Kiedyś po pierwszym semestrze, w czasie sesji, pojechałam na dwa tygodnie. U nas pogoda była wiosenna, więc założyłam czułenka (czarne lakierki, na niskiej szpilce) i ruszyłam na ferie do rodziny!!!!!! Już w Krakowie przywitał mnie śnieg, bliżej Nowego Sącza było go tyle, że nim doszłam do celu, zgubiłam obcas. Wyjazd i tak był niepowtarzalny, jak zawsze. Kto by się martwił jakimś tam obcasem? Kiedy czekają góry i dwa tygodnie wolnego.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Aniu:)
Piękne zdjęcia
OdpowiedzUsuńW górach śnieg zawsze dłuzej trzyma. Widoki są wtedy przepiękne. Można nini nacieszyć oko. W mojej okolicy też biało. Dzieci mogą zażywać śnieżnej kąpieli :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko Elu :)
Zdjęcia zrobione telefonem komórkowym. Można sobie wyobrazić jaki byłby efekt, gdyby zdjęcia wykonane były profesjonalnym sprzętem :)
OdpowiedzUsuń