Zmartwienie śniegowego bałwanka
Martwi się śniegowy bałwanek,
bo dopiero ulepiły go dzieci,
a on już z wagi leci.
Coraz mniejszy, chudszy.
Spadł mu już brzuch.
Rzeczywiście schudł, bardzo schudł.
Pot z niego kapie.
Spływa strugami,
a bałwanek zalewa się łzami.
Nie chce odchodzić.
Dobrze mu na świecie,
bardzo pokochał dzieci.
Jak pomóc bałwankowi?
Trzeba wołać doktora.
Ale czy on coś wskóra?
Nie doktor potrzebny,
lecz zima, solidny mróz,
a zima urlop wzięła już.
Kiedy powróci?
Nie wiadomo,
nie powiedziała nikomu!
:) Łatwo traci na wadze, przydałoby się po świętach :) Fajny wierszyk, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTo rzecz przecierz dobrze znana
OdpowiedzUsuńże gdy zima odlatuje bałwan razem z nia wedruje.
Wsnierzne sanie własnie wsiadł
i go porwal z soba wiatr.
Oj bałwanku drogi,
OdpowiedzUsuńdaj z tego klimatu w nogi.
Przenieś się do krainy,
gdzie nie brakuje zimy.
:D
Pozdrawiam Antoneto :)
Masz rację, po świętach przydałby się spadek wagi :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Sprawa dobrze znana,
OdpowiedzUsuńże gdy zima odchodzi,
zabiera ze sobą bałwana :)
Dobra Twoja rada.
OdpowiedzUsuńTrza podpowiedzieć bałwankowi,
by czym predzędzej dał za pas nogi
i pomknął do śniegowej krainy,
przez Tatry, Andy ,Apeniny,
oceany, Morze Arktyczne,
do krainy gdzie śniegi wieczne.
Pozdrawiam cieplutko :)
Nie nacieszyły się dzieci tym bałwankiem :)
OdpowiedzUsuńSympatyczny wierszyk. :) Bałwanku podobno za tydzień ma przyjść Pani Zima i znowu powrócisz, mam taką nadzieję :D
OdpowiedzUsuń- mi się jednak wydaje, że jak tylko zaczną się te prawdziwe ferie dla dzieci to i zima powróci.... obyśmy nie musieli jeszcze na nią narzekać...
OdpowiedzUsuń- :)
Ale jeszcze się nacieszą. Zima zapewne powróci. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńWróci, wróci. Urlop dostała tylko na parę dni. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńJestem pewna, że jeszcze będziemy mieli dość zimy. Przecież dopiero pierwsze dni stycznia.Jeszcze sporo się z nią namęczymy :)
OdpowiedzUsuńŚwietny wierszyk! Pozdrawiam ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję i pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńTak Aniu, bałwanki w Polsce mają krótkie życie. Zimy u nas jak na lekarstwo, za to tam gdzie jej wcale nie znali, pokazuje pazury.
OdpowiedzUsuńWierszyk wesoły i na czasie.
Pozdrawiam ciepło :)
Oj, dzisiaj zima bawi się z nami chyba.
OdpowiedzUsuńTylko czemu, czyt. "po jakiego grzyba"?
Czy w ogóle ona to się dobrze czuje,
że co wchodzi, to znów się wycofuje?
Ja nie znam jednoznacznej przyczyny
niezdecydowania u tejże dziewczyny
Jakby chciała i boi się, ech płocha istota,
Oby nie wróciła znowu ta jesienna słota
Bałwanki krótkie życie mają,
OdpowiedzUsuńa szkoda, bo pięknie wyglądają :)
Pozdrawiam :)
Bawi się zima z nami,
OdpowiedzUsuńraz kropi deszczem,
raz rzuca śnieżkami.
Przez okienko patrzę
i zda mi się, że zima
głośno zawodzi, płacze.
Nie znam przyczyny,
lecz to typowe zachowanie
młodej dziewczyny.
Może mróz ją porzucił?
Zda mi się, że gdy ją przeprosi,
szczęśliwa zima wróci :)
Pozdrawiam cieplutko
Mróz to chłop, wiadomo wszystkim, tęgi
OdpowiedzUsuńAle on ode mnie spore dziś pozbiera cięgi
Mija się on z zimą, jakby też się wymiguje
Aż nam, łobuz, klimat do końca zepsuje
Chcę by się wreszcie się dogadali i zeszli
Może nawet się tak stało... Ty coś wiesz li?
Powiem Ci kochana w sekrecie,
OdpowiedzUsuńże mróz z zimą działają znów w duecie.
Schadzkę nocą mieli,
dlatego świat w bieli.
Pierzynę puchową rozścielili,
a potem?
chyba domyślasz się co robili?
O,i dzięki Bogu, kochana, że parka znów tak razem grucha
OdpowiedzUsuńTo może i u mnie nareszcie będzie śnieżna zawierucha :)
Zawsze się bardzo cieszę, gdy chodzi o uczuć wskrzeszenie
Zima zimą, ale jej należy się akurat w tej kwestii ocieplenie
Pozdrawiam wylewnie :)
Jestem pewna, że wspólne działanie tej pary,
OdpowiedzUsuńodmieni nie do poznania nasz świat szary.
Zima przywdzieje białą szatę, białą koronę.
Mróz założy biały frak, zimę weźmie za żonę.
Złączeni na dobre i złe, wspólnie zabawiać będą się.
Spłodzą małe śniezynki: chłopców i dziewczynki.
Z nadzieją odpowiedziałam w myślach "OK, zobaczymy"
OdpowiedzUsuńCo będzie ostatecznie wynikiem harców Mrozu i Zimy.
Jednak temperatura od -1 do +5 zapowiada nam czasy
Na zaledwie nieśmiałe tej pary podrygi, lekkie wygibasy
Wystarczą lekkie wygibasy,
OdpowiedzUsuńby narodziły się bobasy.
Śnieżynki ubielą świat cały,
lodem świat pokryje Mrozik mały.
Temperatura, oj, kochana,
minusowa będzie od rana.
Szykuj rękawiczki , czapkę,
kożuch oraz szalik na dokładkę :)
Nie wierzysz w me przepowiednie?
Jutro sie okaże czy to brednie?