3 sty 2015

Zmartwienie śniegowego bałwanka



 Martwi się śniegowy bałwanek,

bo dopiero ulepiły go dzieci,

a on już z wagi leci.

Coraz mniejszy, chudszy.

Spadł mu już brzuch.

Rzeczywiście schudł, bardzo schudł.

Pot z niego kapie.

Spływa strugami,

a bałwanek zalewa się łzami.

Nie chce odchodzić.

Dobrze mu na świecie,

bardzo pokochał dzieci.

 

Jak pomóc bałwankowi?

Trzeba wołać doktora.

Ale czy on coś wskóra?

 

Nie doktor potrzebny,

lecz zima, solidny mróz,

a zima urlop wzięła już.

Kiedy powróci?

Nie wiadomo,

nie powiedziała nikomu!

 

24 komentarze:

  1. :) Łatwo traci na wadze, przydałoby się po świętach :) Fajny wierszyk, pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. To rzecz przecierz dobrze znana
    że gdy zima odlatuje bałwan razem z nia wedruje.
    Wsnierzne sanie własnie wsiadł
    i go porwal z soba wiatr.

    OdpowiedzUsuń
  3. Oj bałwanku drogi,
    daj z tego klimatu w nogi.
    Przenieś się do krainy,
    gdzie nie brakuje zimy.


    :D
    Pozdrawiam Antoneto :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Masz rację, po świętach przydałby się spadek wagi :)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Sprawa dobrze znana,
    że gdy zima odchodzi,
    zabiera ze sobą bałwana :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Dobra Twoja rada.
    Trza podpowiedzieć bałwankowi,
    by czym predzędzej dał za pas nogi
    i pomknął do śniegowej krainy,
    przez Tatry, Andy ,Apeniny,
    oceany, Morze Arktyczne,
    do krainy gdzie śniegi wieczne.

    Pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie nacieszyły się dzieci tym bałwankiem :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Sympatyczny wierszyk. :) Bałwanku podobno za tydzień ma przyjść Pani Zima i znowu powrócisz, mam taką nadzieję :D

    OdpowiedzUsuń
  9. - mi się jednak wydaje, że jak tylko zaczną się te prawdziwe ferie dla dzieci to i zima powróci.... obyśmy nie musieli jeszcze na nią narzekać...
    - :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ale jeszcze się nacieszą. Zima zapewne powróci. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Wróci, wróci. Urlop dostała tylko na parę dni. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Jestem pewna, że jeszcze będziemy mieli dość zimy. Przecież dopiero pierwsze dni stycznia.Jeszcze sporo się z nią namęczymy :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Dziękuję i pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Tak Aniu, bałwanki w Polsce mają krótkie życie. Zimy u nas jak na lekarstwo, za to tam gdzie jej wcale nie znali, pokazuje pazury.
    Wierszyk wesoły i na czasie.
    Pozdrawiam ciepło :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Oj, dzisiaj zima bawi się z nami chyba.
    Tylko czemu, czyt. "po jakiego grzyba"?
    Czy w ogóle ona to się dobrze czuje,
    że co wchodzi, to znów się wycofuje?
    Ja nie znam jednoznacznej przyczyny
    niezdecydowania u tejże dziewczyny
    Jakby chciała i boi się, ech płocha istota,
    Oby nie wróciła znowu ta jesienna słota

    OdpowiedzUsuń
  16. Bałwanki krótkie życie mają,
    a szkoda, bo pięknie wyglądają :)

    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Bawi się zima z nami,
    raz kropi deszczem,
    raz rzuca śnieżkami.
    Przez okienko patrzę
    i zda mi się, że zima
    głośno zawodzi, płacze.
    Nie znam przyczyny,
    lecz to typowe zachowanie
    młodej dziewczyny.
    Może mróz ją porzucił?
    Zda mi się, że gdy ją przeprosi,
    szczęśliwa zima wróci :)

    Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  18. Mróz to chłop, wiadomo wszystkim, tęgi
    Ale on ode mnie spore dziś pozbiera cięgi
    Mija się on z zimą, jakby też się wymiguje
    Aż nam, łobuz, klimat do końca zepsuje
    Chcę by się wreszcie się dogadali i zeszli
    Może nawet się tak stało... Ty coś wiesz li?

    OdpowiedzUsuń
  19. Powiem Ci kochana w sekrecie,
    że mróz z zimą działają znów w duecie.
    Schadzkę nocą mieli,
    dlatego świat w bieli.
    Pierzynę puchową rozścielili,
    a potem?
    chyba domyślasz się co robili?

    OdpowiedzUsuń
  20. O,i dzięki Bogu, kochana, że parka znów tak razem grucha
    To może i u mnie nareszcie będzie śnieżna zawierucha :)
    Zawsze się bardzo cieszę, gdy chodzi o uczuć wskrzeszenie
    Zima zimą, ale jej należy się akurat w tej kwestii ocieplenie

    Pozdrawiam wylewnie :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Jestem pewna, że wspólne działanie tej pary,
    odmieni nie do poznania nasz świat szary.
    Zima przywdzieje białą szatę, białą koronę.
    Mróz założy biały frak, zimę weźmie za żonę.
    Złączeni na dobre i złe, wspólnie zabawiać będą się.
    Spłodzą małe śniezynki: chłopców i dziewczynki.

    OdpowiedzUsuń
  22. Z nadzieją odpowiedziałam w myślach "OK, zobaczymy"
    Co będzie ostatecznie wynikiem harców Mrozu i Zimy.
    Jednak temperatura od -1 do +5 zapowiada nam czasy
    Na zaledwie nieśmiałe tej pary podrygi, lekkie wygibasy

    OdpowiedzUsuń
  23. Wystarczą lekkie wygibasy,
    by narodziły się bobasy.
    Śnieżynki ubielą świat cały,
    lodem świat pokryje Mrozik mały.
    Temperatura, oj, kochana,
    minusowa będzie od rana.
    Szykuj rękawiczki , czapkę,
    kożuch oraz szalik na dokładkę :)
    Nie wierzysz w me przepowiednie?
    Jutro sie okaże czy to brednie?

    OdpowiedzUsuń