30 wrz 2014

Nawet kury chcą emigrować z kraju

„ Bunt kurki” 


   


Ruda kurka


kurka z wiejskiego podwórka


z  wściekłości


nastroszyła piórka


zagdakała rzęsami zatrzepotała


usiadła na grzędzie


oznajmiła kogutowi


że dłużej jajek znosić nie będzie


tak być nie może


ta ciężka praca


wcale się nie opłaca


jem tylko proso


 na dodatek


nie mam butów


chodzę boso


marzą mi się różne frykasy


a nie mam na nie kasy


ileż jajek trzeba znieść


by godne życie wieść


dłużej tak nie mogę


opuszczam kraj


żegnaj kogucie baj baj


jestem jeszcze młoda


nie chcę harować


chcę się bawić tańczyć


podróżować


 tu tego nie mam


do koguta na odchodnym


 rzekła kurka ruda kurka


od niechcenia


Więcej moich wierszy można znaleźć tutaj 

17 komentarzy:

  1. Wszystkie ptaki już wyemigrowały w świat daleki...
    a zostały w kraju czarne kruki na haju
    i drą dzioby, stroszą piórka...
    Mądra Aniu twoja kurka...

    OdpowiedzUsuń
  2. -- no tak... wszyscy chcą lepiej żyć szukają , szukają- znajdują..ale i czasem wracają skruszeni... // sorki, że akurat to mi przyszło do głowy, ale jestem na etapie przerabiania powrotu takiej osoby co to się wyszaleć chciała...//
    - pozdrawiam...

    ps. szukałam w necie wierszy ks Krzysztofa...

    OdpowiedzUsuń
  3. Moja ruda kurka to zbuntowana kurka.
    Lubi przygody, podróże,
    dlatego potrzebne jej pieniądze duże.
    Za granicą za pracę więcej płacą,
    wszyscy szybciej się bogacą.
    Stać ich na przeróżne frykasy
    oraz bajeczne wczasy.
    Po co w kraju harować?
    Lepiej emigrować :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Tam nie wszystkim się udaje,
    będzie tęsknić za swym krajem.
    Złote jaja będzie znosić...
    to buciki będzie nosić.

    Kogut wieści śle z podwórka,
    mądra Twoja ruda kurka.

    Dobrej Nocki życzę :-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Marzenie kurki?
    Buty ze skórki!
    Ktoś jej buty podaruje,
    to z wyjazdu zrezygnuje.

    Miłych snów :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Może kogut się wygłupi,
    rudej piękne buty kupi,
    by go więcej nie straszyła
    i na grzędę powróciła.

    Spokojnej Nocki Aniu :-)

    OdpowiedzUsuń
  7. Niezły przytyk na ciężkie kur życie w naszym kraju ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Pracuje główka,
    buty to wymówka.
    Kurka chce leniuchować,
    a nie pracować!

    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Tak, ciężkie życie, nie ma co ukrywać :)
    Pozdrawiam gorąco :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Mądra kurka. Za granicą życie ciekawsze i łatwiejsze. Tak przynajmniej mówią. Nie byłam więc pogłoski nie są sprawdzone.
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  11. To niech siedzi przy kogucie,
    tu nie kiwa palcem w bucie ;-)

    OdpowiedzUsuń
  12. Niechże już tak wszyscy nie emigrują, bo tylko światło w kraju zostanie i .... starzy ludzie. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Wszędzie dobrze, gdzie nas nie ma :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Może skończy się wreszcie emigracja. Nowi ludzie, nowe porządki.....Zobaczymy :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Świetne! I niejedna kobieta mogłaby tak powiedzieć do swojego mężczyzny. ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. Antoneto nominowałam Cię do nagrody. W związku z tym proszę o wizytę na mym blogu :)

    OdpowiedzUsuń