Wszyscy zadają mi pytanie
dlaczego dla dzieci pisze pani
odpowiadam krótko
słyszę krasnoludki
do ucha mi szeptają
co dzieci uwielbiają
a że kocham dzieci nad życie
chcę je zadowolić przecie
pokazać świata uroki
dziecięcym wzrokiem
gdy tylko słoneczko wstaje
ja jednym z nich się staję
zwierzęta ludzi krajobrazy
okiem dziecka postrzegam
w głowie rejestruję obrazy
potem na papier przelewam
powstają proste rymowanki
dla Grzesia Zosi Hanki
Zbysia Rysia Malwinki
jednym słowem dla chłopaków
i każdej dziewczynki
a dorośli?
chyba nie są zazdrośni?
i ja lubię pisać dla dzieci, ładny wierszyk :)
OdpowiedzUsuńDorośli (przynajmniej niektórzy) nie są zazdrośni, bo lubią czytać Twoje wierszyki. :D Trochę nielegalnie, bo już starzy, ale w duszy ciągle dziecko. ;)
OdpowiedzUsuńCieszę się bardzo, że i dorośli czytają te rymowanki. jestem duże dziecko, które cieszy się z pochwał :)
OdpowiedzUsuńJa stale przebywam z dziećmi i one mnie stale nagabują:) Co rusz to pytają: a masz wierszyk o pszczole, osie, dzięciole? Nie? To pisz babciu :) My czekamy i potem przeczytamy.
OdpowiedzUsuńPrześliczny ten wierszyk. Powinnaś wydać tomik. Jestem grafikiem - za dobrą kawę pomogę ci z ilustracjami. Naprawdę o tym pomyśl bo jesteś w tym świetna:)
OdpowiedzUsuńPisz Antoneto, bo świetnie Ci to wychodzi. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńDzieci są najlepszymi i najbardziej sprawiedliwymi odbiorcami wierszyków, bajek.
OdpowiedzUsuńA Ty przecież masz tyle wnucząt i one Ciebie inspirują.
Pisz, bo piszesz fajnie i ciekawie.
Sama też lubię poczytać, no bo my jesteśmy też czasami dużymi dziećmi.
Pozdrawiam serdecznie :-)
Na chwilę obecną nie myślę o wydaniu tych wierszy, ale może kiedy.......... wtedy poproszę o pomoc. Dzięki :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńSama wiesz najlepiej, że co w duszy, to na papierze :) A dzieciaki są moją siłą napędową :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam gorąco :)
Absolutnie zazdrości nie czuję
OdpowiedzUsuńWeny twórczej Ci pogratuluję ;)
Dzięki :) :) :)
OdpowiedzUsuń