Zwierzenia znajomego
Wyznanie znajomego. Mam nadzieję, że się nie obrazi ,iż inspiracją tego wiersza były jego zwierzenia.„Wyznanie znajomego”
Ewka dziewczyna mych marzeń
myślałem że na całe życie
pomyliłem się niestety
szybko wygasło jej uczucie
pewnego letniego ranka
walizki swoje spakowała
odjechała w siną dal
nawet się nie pożegnała
a takie mieliśmy plany
dom rodzina gromadka dzieci
niestety pomyliłem się
z innym jeździ po świecie
oszołomiony niewiernością
zachowaniem zrażony
niestety na obecną chwilę
nie szukam dziewczyny ani żony
Ah te kobiety...
OdpowiedzUsuńAle nie wszystkie............
OdpowiedzUsuńNiestety, różnie to w życiu bywa.
OdpowiedzUsuńPrzypominają mi się słowa jakiejś piosenki "Masz prawo do wyboru, masz prawo do pomyłek"...
Czas leczy rany.
To prawda, czas leczy rany . Wierzę że spotka go jeszcze szczęście :)
OdpowiedzUsuńChyba nie ma co się zrażać tak od razu. Nawet, jeśli wtedy nie wyszło, następnym razem może się udać. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńTeż mu to mówię :) Jest młody, całe życie przed nim i zapewne spotka tę jedyną :)
OdpowiedzUsuńW życiu czasami tak bywa, że ta pierwsza miłość jest nieszczęśliwa, ale wierzę, że swój swojego kiedyś spotka :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńTeż tak myślę. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńPewnie miłość jest w zasięgu jego ręki. Musi tylko otworzyć oczy. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńSzybko mu minie :)
OdpowiedzUsuńZraził się?
OdpowiedzUsuńTak bywa....
Też mam taką nadzieję :)
OdpowiedzUsuńZraził się i to bardzo. Wierzę jednak, że ta prawdziwa miłość gdzieś tam czeka na niego. Musi się tylko dobrze rozglądnąć :)
OdpowiedzUsuńTak, tak! Masz rację :)
OdpowiedzUsuńPrzesyłam buziaki :)
A ja o poranku śmigam po blogach i składam życzenia z okazji święta blogerów. :) Wszystkiego najlepszego, Antoneto. :D
OdpowiedzUsuńDziękuję Pani S. i wzajemnie wszystkiego dobrego życzę :)
OdpowiedzUsuń