9 sie 2014

Czyżby latem prószył śnieg?

 „ Dmuchawce”


 


Mamo mamo


a to heca


płatki śniegu


z nieba lecą


 


pełnia lata


zieleń wkoło


a tu zaraz


będzie biało


 


co za czary


co za dziwy


toż to mamo


cud prawdziwy


 


Franio drogi


żaden to cud


to dmuchawce


tu ich w bród


 


wiatr je kołysze


niesie w dal


one tańczą


mają swój bal


 

10 komentarzy:

  1. Świetny wierszyk! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Dzięki :) :) :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Fajny, wesoły :) świetnie się czyta :)

    OdpowiedzUsuń
  4. wesolutki :) A ile później będzie chwastów :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Bo te dmuchawce tak pięknie lekko latają , że aż chce się o nich pisać :)

    OdpowiedzUsuń
  6. To prawda rozsiewają się bardzo. Z główek mleczy robi się syrop więc się przydadzą. Ale wyplenić faktycznie je trudno :)

    OdpowiedzUsuń
  7. marta.pogorelo9 sierpnia 2014 05:43

    Wierszyk super ;)
    Zapraszam również na swojego bloga http://szcesliwirodzice-szczesliwedzieci.blog.pl

    OdpowiedzUsuń
  8. Dzięki :)
    Z pewnością zajrzę!

    OdpowiedzUsuń
  9. Antoneto, poniosło mnie z wierszykiem i pamiętasz piosenkę Urszuli, dmuchawce, latawce, wiatr? Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Pamiętam , pamiętam :) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń