24 sie 2014

Czy potrafimy dobrze liczyć?

lalka1 (300 x 233) 


Ala ma cztery lale.


Przelicza je stale.


Jeden, dwa…


Gdzie trzecia?


Nie ma trzeciej lali,


Ala mamie się żali.


Położyłam ją do łóżeczka,


a tam tylko poduszeczka.lalka2 (240 x 320)


Pomóż mi mamusiu


poszukać lalusię.


Popatrz tam na regale


leżą dwie lale.


Tam dwie i tu dwie.


To ile razem, Ala zastanawia się?


Dwa i dwa,


ile razem da?


Liczy, liczy i doliczyć się nie może.


Mamusiu może mi pomożesz?


Alu nie rób afery,lalka3 (240 x 330)


są lale wszystkie cztery.


To ja rachowanie poćwiczę


i jeszcze raz lale przeliczę.


Jedna lala,


druga lala,


trzecia, czwarta.


O, jest moja ukochana Marta!


Są lale wszystkie cztery.


Teraz mogę zjeść deserek.
lalka4 (240 x 300)


Kiedy tylko zjem,


znowu je przeliczę.


Jeden dwa, trzy………….


To liczenie  po nocach Ali  się  śni.

12 komentarzy:

  1. Bardzo sympatyczny wierszyk :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajny wierszyk dla maluchów. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Liczyć każdy może. Trochę lepiej lub trochę gorzej. ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Na zabawy matematyczne i tematyczne- w sam raz! Super.

    OdpowiedzUsuń
  5. Tak dzieciaki uczą się liczyć :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Typowo dla maluchów :)

    OdpowiedzUsuń
  7. To prawda, jedne dzieci liczą sprawniej, a innym to nie wychodzi :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Można liczyć lale, misie, samochody................

    OdpowiedzUsuń
  9. Wyliczanka - wyliczanką. Ale jakie ładnie lale :) taką to bym chętnie chciała mieć u siebie :) Teraz taka lalka to rzadkość, niestety :(
    Wszędzie tylko Barbie, Monster Hihg i inne "paskudztwa" ;) - ale dziewczynki takie uwielbiają.

    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  10. Te lale też mnie zauroczyły :) Chętnie bym je liczyła na okrągło :)
    Pozdrawiam jesiennie :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Uczysz wnuki liczyć, Antoneto? ;)
    Fajna z Ciebie babcia :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Ostatnie dni wakacji. U nas pada. Siedzimy sobie w domku. Ogladamy bajki, rysujemy no i dowcipkujemy. Ha,ha,ha. Jest nam dobrze :) I pomysleć, że od poniedziałku czeka mnie samotność?. Już mnie to przeraża!

    OdpowiedzUsuń