Pracowity miałam dzionek
za to teraz
ciało moje umęczone
na wygodnej kanapie spoczywa
leniuchuje
odpoczywa
wszędzie czyściutko
kurzu ani śladu
a jeszcze niedawno wszędzie właził
remoncik mały miałam
dlatego tak się dziś napracowałam
ale warto było
wszystko posprzątane
pachnie
okna umyte
firany pozawieszane
teraz z moim Panem
pijemy szampana
No to teraz masz czysto. Aż Ci zazdroszczę. Ja jestem przed malowaniem .
OdpowiedzUsuńSpokojnej nocy :)
Aniu,
OdpowiedzUsuńza takie wielkie sprzatanie, szampan Ci się należy.
Spokojnej nocki :-)
Wszędzie świeży zapach , czyściutko... bardzo lubię to uczucie. Jeszcze na dodatek słoneczko wreszcie wyszło, mozna przewietrzyć mieszkanie i poduchy :)
OdpowiedzUsuńMiłych snów!
Jakoś przeżyjesz. Za to potem? Cudo!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam słonecznie :)
Też tak myślę. Bąbelki zwieńczyły dzieło.
OdpowiedzUsuńMiłego słonecznego dnia :)
Czysto, schludnie, pachnie. Na dodatek szampan. Czegóż chcieć więcej?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam słonecznie :)
Antoneto, to możesz teraz napawać się porządkiem i odpoczywaj sobie do woli.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Dzisiaj idę się bawić. Świętujemy urodziny bliźniaczek i mojej najstarszej córki. Wprawdzie bliźniaczki urodziły się 26 a córka 29 maja, a dopiero dziś imprezujemy, ale to nie ma znaczenia.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam słonecznie :)
Na pewno na szampana zasłużyłaś;) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńOj, tak ! Pracy było co nie miara :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńAniu miłego świętowania życzę, z mężem i rodziną. Nie lubię sprzątać, ale kocham jak jest czysto i pachnąco w każdym kąciku. W ubiegłym roku gipsowaliśmy i malowaliśmy ściany (oczywiście malarze robili), w tym chcieliśmy dalej remontować, ale nie damy rady. Trzeba kupić mężowi nowe miejsce pracy, czyli samochód.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Aniu:)
Dodawaj więcej zdj :(
OdpowiedzUsuńOdpoczynku przyszła pora. Serce głośno: Ciesz sie woła.
OdpowiedzUsuńRemonty niestety kosztują. Trzeba wybrać między jednym a drugim. Oczywiście ważniejsza praca.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Miło się odpoczywa, gdy wokół panuje porządek :)
OdpowiedzUsuńTo miałaś wyjątkowo dobry dzień. Ja biorę się do tego typu prac tylko wtedy(!), kiedy czuję przypływ energii, wtedy podobnie jak u Ciebie wyglądają moje porządki. Nawet do sprzątania trzeba mieć wenę.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)