1 kwi 2014

Podwyżki emerytur to czysta kpina

Hura!

Dostałam podwyższę! – aż 13,20 PLN

Czeka mnie zakupowe szaleństwo!

No, chyba mogę zaszaleć?

Widziałam taką kieckę, która mi się podoba. Buty też by się przydały.

No i teraz na lekarstwa wystarczy………………..

Ha, ha, ha ………… chociaż wcale mi nie do śmiechu! :(

14 komentarzy:

  1. Też dostałam list z Zus i chyba jego przygotowanie i wysłanie do mnie więcej ich kosztowało. Jak dobrze, że mam męża, który mnie ratuje, bo inaczej pod most. Niech ich szlag trafi :) Pozdraiwam:)

    OdpowiedzUsuń
  2. WOW!!! Toż to żyć i nie umierać.
    Właśnie, do śmiechu wcale nie ma - i jakby tego było mało - to nawet na "flaszkę" Ci braknie :( No chyba, że jakiegoś "mamrota" sobie zafundujesz? ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Kochani mężowie.Dobrze, że ich mamy. Oby żyli jak najdłużej i byli zdrowi:)
    Pozdrawaiam :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Dobrze, że mam męża, który pozwala na realizację moich marzeń :)

    OdpowiedzUsuń
  5. By się odstresować- wystarczą mi pyszne lody :) ....... chyba wystarczy na nie?
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Dziewczyny, nie jest źle - znajomy ma zamiar spędzić swoją emeryturę razem z żoną pod palmami http://www.kneziowisko.pl/emerytura-pod-palmami/ - można? można :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Dobrze, że mamy 1 kwietnia. W tym dniu wszystko jest możliwe :)
    Ha, ha, ha :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Hm....hm....
    Ciekawe czy ja dożyję swojej emerytury...?
    Zajefajna podwyżka. To nie dało się do pełnego złotego podnieść?
    Wiem, wiem...zbytek....całe 80 groszy więcej he he he

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie chcę Cię straszyć, ale ten czas tak szybko leci,że ani się nie obejrzysz a już będziesz w wieku emerytalnym:)
    To taki żarcik:) ha, ha, ha :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Najprawdziwsza prawda!

    OdpowiedzUsuń
  11. Hehehe, no tak zdrowsze lody :) Na pewno na jakieś starczy i jestem ciekawa co miałaś? Mamrocika czy lodzika?? :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Oczywiście, że lodzika:) Załapały się na niego również moje córy i wnuki, które też chyba miały doła :)
    A tak podsumowując, to szczęście, że mam męża, który spełnia moje zachcianki :) i to po tylu latach bycia razem :)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń