Sturlało się jajeczko z gniazda
uua ale była jazda
na szczęście nic się nie stało
bo jajeczko po sianeczku się turlało
zatrzymało się pod nogami Hanki
która właśnie zbierała jajka na pisanki
z tego jajeczka
piękna będzie pisaneczka
pomyślała mała Hania
i zabrała jajeczko do pomalowania
oto efekt pracy Hani
podziwiajcie sami
/ilustracja z internetu/
Antoneto, ale śliczności. Ciekawa jestem jaka to technika.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Miało jajeczko szczęście :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
No rzeczywiście piękna wyszła pisaneczka Hani :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Pisanki zawsze budzą dobre wspomnienia i skojarzenia. Wielkanoc to ważne święto dla chrześcijan, a kolorowe jajka są jej nieodłącznym elementem.
OdpowiedzUsuńMiły wierszyk z przedświąteczną nutką w tle.
Pozdrawiam Antoneto:)
Szczęście jajeczko miało. Będzie sobie na świątecznym stole leżało.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Staram się być na czasie. Stąd ten wierszyk o jajeczku.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Elu :)
Te pisanki pięknej Hanki
OdpowiedzUsuńsą doprawdy wyjątkowe.
Wszystkie barwne i urocze
i tak bardzo kolorowe.
Talent ma do kolorowania,
OdpowiedzUsuńta malutka Hania :)
Na pewno ten wierszyk Antoneto zainspiruje dzieci do wykonywania ciekawych pisanej świątecznych :)
OdpowiedzUsuńPrzypomni też o tradycjach związanych z wiosennymi świętami .
Pozdrawiam
Właśnie o to chodzi :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńNie wiedział kogutek co to jest pisanka.
OdpowiedzUsuńMyślał, że na święta takie modne jajka.
Więc poszedł natychmiast po rozum do głowy,
kazał kurom znosić jajka kolorowe.
Ale kury na to bardzo się wkurzyły
i w całym kurniku protest ogłosiły.
Jeśli niepotrzebne nasze jajka białe,
to my nie będziemy znosić jajek wcale.
I wyjdzie na to, że Hania święta uratuje :)
"Pisanki, pisanki ,jajka malowane
OdpowiedzUsuńNie ma Wielkanocy bez barwnych pisanek
Pisanki, pisanki, jajka kolorowe
Na nich malowane bajki pisankowe ..."
Kiedy moje dzieci były małe, to razem malowaliśmy różne ciekawe obrazki na jajkach . Może nie były tak starannie wykonane, ale też cieszyły oko.
Ha, ha, ha :)
OdpowiedzUsuńDzieci mam dorosłe, więc teraz wnuki malują. A wnuków mam sporo , więc i pisanek dużo :)
OdpowiedzUsuń