Poszedł Franio do kościoła
by zobaczyć tam Anioła
patrzy zerka i co widzi?
pełny kościół zwykłych ludzi
gdzie Anioły ze skrzydłami
miały tu być między nami?
zawiedziony obrażony
szybko wracać chce do domu
na nic tłumaczenia mamy
że z Aniołem wszak mieszkamy
choć go nie widzimy wcale
on przebywa z nami stale
czuwa przy nas dniem i nocą
służy zawsze swą pomocą
gdyby nie nasz Anioł Stróż
może by nie było nas tu już!
ale nie chce słuchać Franio
że tuż za nim stoi Anioł
bo to trudno wytłumaczyć
że nie można go zobaczyć
więcej moich wierszy TUTAJ
Anioł to jest twoja babcia
OdpowiedzUsuńco na spacer cię zabiera.
Twoja mama która zawsze
Ci pomaga i cię wspiera.
To twój tato , wój i ciotki.
To sąsiadka wyjatkowa.
Pełno w koło jest aniołów
Tylko skrzydła każdy chowa.
Masz rację, pewne rzeczy związane z religią trudno wytłumaczyć maluchom. W końcu i dorośli mają problem ze zrozumieniem pewnych zagadnień. A dziecko jest jeszcze szczególnie dociekliwe.
OdpowiedzUsuńJak to dobrze, że Anioł czuwa :)
OdpowiedzUsuńDziecko zadaje tysiące pytań, na które czasami trudno odpowiedzieć. A Niewidzialny Anioł, to jest dla niego nie do pojęcia :)
OdpowiedzUsuńKiedyś tłumaczyłam wnuczkowi co to jest anioł. Nie dał się przekonać, bo dzieci rozumieją to co widzą.
OdpowiedzUsuńTrafiłam tutaj przez przypadek, ale jak pozwolisz to zostanę na dłużej.
Pozdrawiam serdecznie.
Witam serdecznie. Cieszę się, że trafiłaś tu do mnie. Drzwi są zawsze otwarte, więc zapraszam częściej :)
OdpowiedzUsuńPędzę z rewizytą.
Pozdrawiam serdecznie :)
Dobrze mieć swojego Anioła... :-)
OdpowiedzUsuńOj, dobrze, dobrze:)
OdpowiedzUsuńWiem jak trudno wytłumaczyć maluchom, że opiekuje sie nimi Anioł.
OdpowiedzUsuńMam wnuki, to wiem jaka to trudna sprawa :)
OdpowiedzUsuńPiękny wiersz!
OdpowiedzUsuńI właśnie - często mamy problemy żeby wytłumaczyć naszym dzieciaczkom takie, dla nas, rzeczy oczywiste ;)
Moje młodsze dziecko spytało się kiedyś: Mamo, a skąd się wziął Pan Bóg? No i właśnie - skąd? :)
Pozdrawiam cieplutko :)
Pięknie napisałaś Antoneto.
OdpowiedzUsuńTrzeba dzieciom mówić dobre rzeczy i uczyć je wrażliwości
na otaczający je świat. Czytamy im bajeczki, gdzie bywają
rozmaite postaci, a więc i Anioły w nich są strzegące
ich. Dzieci wierzą tak pięknie we wszystko i to jest w nich
wspaniałe, ale muszą mieć mądrych nauczycieli :)
A dzieciom trzeba odpowiedzieć, a czasami trudno :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam słonecznie
Często zajmuję się wnukami i wiem jakie dzieci są dociekliwe. Zadają bardzo dużo pytań. Zresztą masz wnuki, to sama wiesz jak to jest:) A Babcia to jest przecież wyrocznia. Zna odpowiedzi na wszystkie pytania.Nie można zawieść dzieci :)
OdpowiedzUsuńJa choć nie wierząca, to uważam, że opiekują się nami zmarli z rodziny. To dla mnie anioły. Też kiedyś napisałam wiersz o nich :)
OdpowiedzUsuńCzujemy się pewniejsi, wiedząc, że ktoś się nami opiekuje :)
OdpowiedzUsuńAnioły są jedynymi "boskimi" istotami, w które niezbicie wierzę :)
OdpowiedzUsuńOne nas naprawdę chronią :)
OdpowiedzUsuń