23 sty 2016

Ruch to zdrowie

„Gimnastyka”


 


Gimnastyka, ważna sprawa,


a większość z nas ją olewa.


Zamiast ćwiczyć do utraty tchu,


szukamy pretekstu,


by nie ćwiczyć wcale,


uciec od niej jak najdalej.


A sadełko rośnie, sprawność maleje,


kondycja coraz bardziej kuleje.


Trzeba przegonić lenia,


zabrać się za ćwiczenia.


Lęki na bok.


Najtrudniejszy pierwszy krok.


Od spokojnych ćwiczeń zaczynamy.


Najpierw ciało rozciągamy.


Prosta gimnastyka.


Przysiady , pajacyki.


Lekkie skłony.


Rozluźnianie dłoni.


Zginanie, prostowanie szyi.


Tak, tak, moi mili.


Dopiero potem wykroki,


podskoki,


pompki,


brzuszki……….


 


Powtarzamy  ćwiczenia


do utraty tchu, do znudzenia.


Dziesięć razy to za mało.


Ze dwadzieścia by się zdało.


 


Raz, dwa, trzy


w dół skłon.


Raz, dwa, trzy


 wyciągamy prawą dłoń.


Raz, dwa, trzy


lewa wprzód.


Raz, dwa ,trzy


w miejscu chód.


I na zgrabną figurę,


na trzy podskok w górę.


 


Raz, dwa ,trzy


skłon w dół.


Raz, dwa, trzy


obrotu pół.


Najpierw w lewo, potem w prawo,


szybko, żwawo.


I powtórka,


aż pot leci ciurkiem.


Chcesz kondycję mieć?


Nie wystarczy chcieć.


 


Ćwiczyć trza!


 


Raz, dwa


Raz, dwa ………….


 


Kto nie ćwiczy?


Kto zmęczony.?


Tak nie można. Zaczynamy.


 


Raz, dwa


Raz, dwa


Ćwiczyć trza.


Dziś, nie od jutra.


 


Chcesz kondycję mieć?


Nie wystarczy chcieć.


 


Ćwicz!


Ćwicz!


Do utraty tchu,


Nie szukaj pretekstu,


by nie ćwiczyć wcale,


by móc leniuchować dalej.


Ćwicz!


 




 

9 komentarzy:

  1. Fajnie Aniu, że gimnastyka doczekała się pięknego wierszyka, bo to rzeczywiście ważna sprawa.
    Miłej niedzieli. :) .

    OdpowiedzUsuń
  2. Ruch to zdrowie, a wiele osób to ignoruje.

    Miłej niedzieli Tereniu :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Dzisiaj ćwiczyła. Na siłowni na świeżym powietrzu.

    OdpowiedzUsuń
  4. Wiersz Twój Aniu zachęca bardzo wymownie. Szkoda tylko, że w praktyce trudniej to zrobić. A sadełko, masz rację, rośnie każdego dnia. Ty masz dobrze, wnuki Cię aktywizują. Ja, z kolei, przez cały dzień jestem sama w domu, więc najprościej jest mi coś przekąsić.
    Ćwiczę też, bo kręgosłup niedomaga.
    Pozdrawiam Aniu serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Oj jak trudno się zmotywować. Bardzo trudno. Może od jutra ha ha

    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Twój fajny wierszyk
    do ćwiczeń bardzo motywuje,
    może od dzisiaj ćwiczyć spróbuję.

    Miłego dnia Aniu :-)

    OdpowiedzUsuń
  7. Gimnastyka fajna sprawa.
    Ona sprawność nam poprawia.
    Mniej sadełka, więcej zdrowia.
    Gimnastyka jest wszak zdrowa.

    OdpowiedzUsuń
  8. Ponoć ruch to zdrowie, Fajny wierszyk :) Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  9. Jeszcze nie dziś...Te słowa mówię któryś już rok. I nawet obiecuję, że jutro na pewno. Na obiecankach kończę. Wymagam popychu albo i kopa. A tu takie piękne wierszowane ćwiczenia. Dziękuję.

    OdpowiedzUsuń