3 lut 2016

Dziś tłusty czwartek, więc wcinamy pączki

pączek uśmiech (500 x 375)

 

Kochani!


W tłusty czwartek


objadamy się pączkami..


Zapominamy o diecie,


bo tłusty czwartek


jest raz w roku przecież.


Kalorii nie liczymy.


Jemy pączki,


później ćwiczymy.


Choć o linię każdy dba,


zjada pączusie,


co najmniej dwa.


W każdym sklepiku,


pączków jest bez liku.


Nadziewane, lukrowane.


Z czekoladą, z marmoladą.


Małe, duże,


z budyniem, z różą.


I takie i siakie,


i z bitą śmietaną


i z koniakiem.


Mniam, mniam.


Każdy wybiera sam.


Mniam!



/ilustracja z internetu/

 

11 komentarzy:

  1. Ten pączuś tylko czeka, aby go zjeść
    i swoja radość komuś wpleść. :) .
    Od rana już o nich myślę i chociaż jestem sama, to chyba upiekę.

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie ma to jak swojskie pączki.

    Pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Dwa zjem - duże! Pozdrawiam Aniu :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Smażyłam pączki już w poniedziałek
    i dziś mi już przeszła ochota na nie :)
    Ale dla tradycji
    zjem pączka w babski comber, co mi tam !
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Pączek dużo ma kalorii
    Dziś choć jeden będzie w... glorii ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Tłusty czwartek, pączki trzeba zjeść obowiązkowo, bo jeśli nie, to szczęście opuści nas na cały rok. Zjadłam tylko trzy.
    Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Oj! a ja zjadłam 3 :)

    Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  8. A co sobie będziemy żałować. ja tez zjadłam :)

    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Choć kalorii dużo mają,
    wszyscy je chętnie zjadają :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Trzeba zjeść pączusia, tego wymaga tradycja nasza.

    Pozdrawiam gorąco :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Uwielbiam pączki, kiedyś też piekłam, a w tym roku zakaz jedzenia takich rzeczy... Szkoda. Wierszyk fajny Aniu. Pozdrawiam cieplutko.
    Pączki słodkie, nadziewane
    czasami przelukrowane
    do ust dziś się same pchają
    bo raz w roku święto mają.

    OdpowiedzUsuń