2 sty 2016

Zima długo na siebie czekać kazała

 „ Długo na siebie czekać kazała”


 


 zima długo czekać kazała (420 x 570)


 


Długo na siebie czekać kazała


Zapytana o powód


Stwierdziła, że butków nie miała


 


W starych przyjść przecież nie wypada


W białych kozakach?


To wielki obciach, żenada


 


Na zakupy, więc się wybrała


Wiecie, dokąd?


Na Antarktydę pojechała


 


Na próżno szukała bucików


Tam są stacje badawcze


Nie ma z butami sklepików


 


Czapa lodowa ziemię pokrywa


Badacze badają


Jakie skarby w sobie skrywa


 


Zawiedziona, rozsierdzona zima


Ze złości


Litości nad światem nie ma


 


Zmienia krajobraz, bielą go maluje


Z dziadkiem Mrozem


Szroni drzewa, rzeki lodem kuje


 


Już jej buty nie przeszkadzają


Białe kozaki


Z białym śniegiem się zlewają


 


Szczęśliwa, bo śnieżna biel króluje


Jest w swoim żywiole


Ze śnieżynkami, więc baraszkuje


 


Dzieci zwabione jej urokiem


Wybiegają na dwór


Lepią bałwanki pod jej bokiem


 


Na saneczkach z górki zjeżdżają


Jeżdżą na łyżwach


Zawody narciarskie urządzają


 


Korzystają póki jest śnieżek


Zima jest zmienna


Więc nie wiadomo jak długo pośnieży


 

 

 


 

18 komentarzy:

  1. I do mnie przyszła, co prawda śniegu nie ma ale zimno potwornie. pozdrawiam ciepło :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Mroźno, wietrznie. W końcu mamy zimę.

    Pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
  3. U mnie też zimno dzisiaj, ale śniegu nie ma.
    Wierszyk śliczny. Pozdrawiam serdecznie Aniu :)

    OdpowiedzUsuń
  4. W Twoim wierszyku pięknie i śniegowo.
    U mnie wczoraj i dzisiaj prószyło i trochę śniegu mamy.
    Jest pięknie, tak zimowo.

    Miłego wieczoru i spokojnej nocki Aniu :-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Zimno, brrr, Nie chce się wychodzić z domu.

    Pozdrawiam cieplutko Olu :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Śnieżek prószy, zimno. W końcu mamy zimę.

    Spokojnej nocy, miłych snów Uleńko :)

    OdpowiedzUsuń
  7. U nas mroźno się zrobiło
    Oj. Nie lubię. Nie jest miło.
    Brak jest ciepła,brak jest słońca.
    gdzie jest wiosna ta gorąca?

    OdpowiedzUsuń
  8. Jeszcze na wiosnę poczekać musimy. Nic innego nam nie pozostaje, jak przekonać się do mroźnej zimy :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Do nas dotarł mróz tęgi, w nocy -15 w dzień -10, na ulicach pusto, bo weekend. Gdyby choć trochę śniegu, to zapełniłyby się górki saneczkowe, a tu ani na lekarstwo...nie pamiętam, kiedy bałwanka widziałam.
    Serdeczności :-)

    OdpowiedzUsuń
  10. Mróz jest, tylko śniegu brak.

    Pozdrawiam gorąco :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Fajna ta zima, tylko szkoda, że nie ma butów, atu taaaaki mróż.;) . Aniu zdrówka w Nowy 2016 Roku. :) .

    OdpowiedzUsuń
  12. Pogodynka dzisiaj powiedziała,
    że zima na krótko przyleciała :)

    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Tereniu, wzajemnie dużo zdrówka na ten Nowy Rok.

    Pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Własnie wróciłam z długiego spaceru i muszę przyznać, że bardzo dobrze się spacerowało po tym mrozie. Trochę poprószyło śnieżkiem.

    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  15. U nas właśnie sypie i sypie.
    Ale chyba nas nie zasypie? ;)

    Miłego dnia, Antoneto :)
    Może ulepisz dziś bałwana? ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. jako wielbicielka literatury dziecięcej i przedwojennych Płomyków i Płomyczków za wiersz dziękuję. Odnalazłam w nim kojącą moje wewnętrzne dziecka atmosferę.

    OdpowiedzUsuń
  17. Bałwanka nie ulepiłam, ale na spacerze byłam. Ślisko. łał...:)
    Może jutro ulepię z wnukami :)

    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Wnuki mnie inspirują i wtedy powstają takie wiersze dla nich :)

    Pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń