Cierpliwość- chyba mamy z nią problem
CierpliwośćZaleta godna pochwałyW dzisiejszym świecieRzadkością jestKażdy gdzieś pędziCzasu nie ma na nicWszystko chce szybkoWszystko chce zarazGdy czekać musiZłość w nim wzbieraO byle głupstwo robi aferęZrzędziMarudziPretensje o wszystko maTylko po co tak gna?
Świetne słowa na obrazku. Czasem tak tak, że przeczytam coś i pierwsze co myślę to "Tak, tak właśnie jest". teraz też tak miałam. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńJak zwykle Aniu fajny wierszyk, tym razem i cierpliwości. :).
OdpowiedzUsuńNa zegarze to przysłowie osmańskie.
Cierpliwość to kwiat który nie w każdym ogrodzie rośnie. /angielskie/
Ile kto ma cierpliwości tyle mądrości. /polskie/
Pozdrawiam Aniu. :) .
Dobre pytanie- "Po co tak gna?"
OdpowiedzUsuńNiech ono zastanowi czytelnika.
Aniu z tą cierpliwością to rożnie bywa, gorzej z tym gnaniem.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko życząc miłego tygodnia.
Mówię o cierpliwości, a ostatnio, gdy stałam samochodem przed przejazdem kolejowym 15 minut, to myślałam, że wyjdę ze skóry.
OdpowiedzUsuńMiłego dnia Tereniu :)
Dawniej nie było takiego pospiechu albo, gdy człowiek był młody, nie zauważał tego ?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
Chyba tej cierpliwości wszystkim nam brakuje.
OdpowiedzUsuńWzajemnie, miłego tygodnia Olu :)
Nie jesteśmy już pokoleniem cierpliwym, a młodsze pokolenia to już wcale. O wszystko trzeba się dobić. Wyścig szczurów tego jest przykładem.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
W tych szalonych czasach cierpliwości brak.
OdpowiedzUsuńMiłego dnia Aniu :-)
Masz racje Elu, ten wyścig szczurów wyklucza cierpliwość.
OdpowiedzUsuńMiłego dnia :)
Rzeczywiście czasy szalone. Nie ma się co dziwić, że brakuje nam cierpliwości.
OdpowiedzUsuńMiłego dnia Uleńko :)
Najbardziej gnają ci, którzy pracują....hm....
OdpowiedzUsuńSerdeczności Antoneto :)
To racja, praca narzuca tempo :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam gorąco :)
Sama się zastanawiam, czemu tak pędzę, skoro nikt mnie nie goni. Czemu nie umiem się wyluzować, zwolnić. Zdenerwowani ludzie to awantura gotowa. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńJa też nie potrafię przystopować. Dni tygodnia mijają jak szalone.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam gorąco :)