10 lut 2016

Chyba każdy z nas lubi czasem poplotkować

„Kumoszki”

 

Spotkały się kumoszki

By poplotkować troszkę

I jak to mają w zwyczaju

O wszystkich dookoła gadają

A to o sąsiadce z naprzeciwka

Która nie stroni od piwka

A to o sąsiedzie

Co rozpustne życie wiedzie

O panu Tadziu

Który pięknie glazurę kładzie

I o Iksińskim panu

Który ma głowę pełną chorych planów

O ekspedientce z marketu

Która uwielbia facetów

I o  pani Joli

Która dziewczyny woli

A czy to prawda? Któż to wie?

Jest powód, by spotkać się

Godzinami kumoszki plotkują

Piją kawkę, drinkują

Obmawiają

Narzekają

A czas płynie, płynie

Zapominają o rodzinie

O całym bożym świecie

O tym, że w domu dzieci

Że trzeba zrobić kolację

Bo mąż w delegacji

Że mieszkanie nieposprzątane

Że pranie niewyprane

Innych obmawiają

A same, co wyprawiają?

 

Łatwo dojrzeć źdźbło w oku bliźniego

A w swoim nie dostrzega się niczego

Choć wielka belka tam siedzi

To się jej nie widzi

 



 

/ ilustracja z internetu/

 

14 komentarzy:

  1. Nie lubię plotkować, ale wiem, że kobitki to uwielbiają i nie tylko kobitki ha ha

    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Aniu, mądry wiersz. Tak na marginesie dodam, że nie tylko kobiety plotkują, mężczyźni też potrafią być w tym mistrzami. Nie lubię sąsiedzkich zażyłości, przyjaźni zakładowych, wycieczek firmowych. Mam wrażenie, że z kimkolwiek się spotykam, przypadkowo, na ulicy, podwórku, klatce, zawsze słyszę coś złego o innych. To jest dla mnie zniechęcające (zawsze było) do zacieśniania więzi z innymi. Zasada jest jedna: jeśli ktoś do Ciebie mówi źle o innych, to samo robi z innymi o Tobie. Nie twierdzę, że należy być dzikusem i zamykać drzwi przed każdym. Słowa powiedziane trzeba ważyć, bo plotki żyją swoim życiem, czasem wymykają się spod kontroli i mogą skrzywdzić innych boleśnie.
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Niektóre panie to uwielbiają. A jeszcze troszkę pokolorować. Są w siódmym niebie.

    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Plotki potrafią zniszczyć człowieka. Ja też nie umawiam się na plotki. Moja rodzina mi wystarcza. A od plotkarek z daleka.

    Pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie moja bajka. Wierszyk o plotkarkach zgrabny, jeśli można tak w ogóle o wierszu powiedzieć? . :) .
    Pozdrawiam Aniu. :) .

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja też nie chodzę na plotki, ale dużo osób tak robi.

    Miłego dnia Tereniu :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Często bywa właśnie tak,
    Że dla ego krytyk brak ;)
    Dwie kumoszki dziś gadają
    Obowiązki....zalegają ;)


    Serdeczności ślę :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Elżbieta ma rację, że jeśli spotykamy ktoś lubi obgadywać innych, to możemy być pewni, że obgada też i nas. Smutna prawda.
    Jedna pani na moim osiedlu co jakiś czas zadaje mi pytanie "co słychać?" , ale jej lekko zmrużone oczy i przechylona na bok głowa, jakby nadstawiała jedno z lepiej słyszących uszu, podpowiadają mi, że czeka na sensację, czyli na wiadomości niezbyt dobre , które automatycznie wywołują u niej zaledwie lekko, ale jednak zauważalny uśmieszek ...Ona już tak ma. Od kiedy tylko to odkryłam, to rozmowa nasza dotyczy tylko pogody :) Od dłuższego czasu już wiem, że niektórych ludzi trzeba omijać/
    Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Z niektórymi to tylko o pogodzie. Tak najbezpieczniej.

    Pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Tak się składa, że ja nie lubię o głupotach gadać.
    Nie popijam kawy z sąsiadkami. Ja opiekuję się wnukami.
    I bardzo dobrze mi z tym :)

    Miłego popołudnia :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Płyną plotki wartką rzeką
    świat już w plotkach cały tonie.
    A że komuś zrobią przykrość?
    tego plotkarz się nie dowie

    OdpowiedzUsuń
  12. A może się dowie? Tylko niestety nie zrobi to na nim żadnego wrażenia :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Fajnie te panie z wiersza mają. Ja też bym chciała, a nie mam z kim poplotkować. Wszyscy zajeci

    OdpowiedzUsuń
  14. Trafne spostrzeżenia podałaś w lekkiej formie. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń