„Kumoszki”
Spotkały się kumoszki
By poplotkować troszkę
I jak to mają w zwyczaju
O wszystkich dookoła gadają
A to o sąsiadce z naprzeciwka
Która nie stroni od piwka
A to o sąsiedzie
Co rozpustne życie wiedzie
O panu Tadziu
Który pięknie glazurę kładzie
I o Iksińskim panu
Który ma głowę pełną chorych planów
O ekspedientce z marketu
Która uwielbia facetów
I o pani Joli
Która dziewczyny woli
A czy to prawda? Któż to wie?
Jest powód, by spotkać się
Godzinami kumoszki plotkują
Piją kawkę, drinkują
Obmawiają
Narzekają
A czas płynie, płynie
Zapominają o rodzinie
O całym bożym świecie
O tym, że w domu dzieci
Że trzeba zrobić kolację
Bo mąż w delegacji
Że mieszkanie nieposprzątane
Że pranie niewyprane
Innych obmawiają
A same, co wyprawiają?
Łatwo dojrzeć źdźbło w oku bliźniego
A w swoim nie dostrzega się niczego
Choć wielka belka tam siedzi
To się jej nie widzi
/ ilustracja z internetu/
Nie lubię plotkować, ale wiem, że kobitki to uwielbiają i nie tylko kobitki ha ha
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Aniu, mądry wiersz. Tak na marginesie dodam, że nie tylko kobiety plotkują, mężczyźni też potrafią być w tym mistrzami. Nie lubię sąsiedzkich zażyłości, przyjaźni zakładowych, wycieczek firmowych. Mam wrażenie, że z kimkolwiek się spotykam, przypadkowo, na ulicy, podwórku, klatce, zawsze słyszę coś złego o innych. To jest dla mnie zniechęcające (zawsze było) do zacieśniania więzi z innymi. Zasada jest jedna: jeśli ktoś do Ciebie mówi źle o innych, to samo robi z innymi o Tobie. Nie twierdzę, że należy być dzikusem i zamykać drzwi przed każdym. Słowa powiedziane trzeba ważyć, bo plotki żyją swoim życiem, czasem wymykają się spod kontroli i mogą skrzywdzić innych boleśnie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Niektóre panie to uwielbiają. A jeszcze troszkę pokolorować. Są w siódmym niebie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Plotki potrafią zniszczyć człowieka. Ja też nie umawiam się na plotki. Moja rodzina mi wystarcza. A od plotkarek z daleka.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko :)
Nie moja bajka. Wierszyk o plotkarkach zgrabny, jeśli można tak w ogóle o wierszu powiedzieć? . :) .
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Aniu. :) .
Ja też nie chodzę na plotki, ale dużo osób tak robi.
OdpowiedzUsuńMiłego dnia Tereniu :)
Często bywa właśnie tak,
OdpowiedzUsuńŻe dla ego krytyk brak ;)
Dwie kumoszki dziś gadają
Obowiązki....zalegają ;)
Serdeczności ślę :)
Elżbieta ma rację, że jeśli spotykamy ktoś lubi obgadywać innych, to możemy być pewni, że obgada też i nas. Smutna prawda.
OdpowiedzUsuńJedna pani na moim osiedlu co jakiś czas zadaje mi pytanie "co słychać?" , ale jej lekko zmrużone oczy i przechylona na bok głowa, jakby nadstawiała jedno z lepiej słyszących uszu, podpowiadają mi, że czeka na sensację, czyli na wiadomości niezbyt dobre , które automatycznie wywołują u niej zaledwie lekko, ale jednak zauważalny uśmieszek ...Ona już tak ma. Od kiedy tylko to odkryłam, to rozmowa nasza dotyczy tylko pogody :) Od dłuższego czasu już wiem, że niektórych ludzi trzeba omijać/
Pozdrawiam serdecznie :)
Z niektórymi to tylko o pogodzie. Tak najbezpieczniej.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko :)
Tak się składa, że ja nie lubię o głupotach gadać.
OdpowiedzUsuńNie popijam kawy z sąsiadkami. Ja opiekuję się wnukami.
I bardzo dobrze mi z tym :)
Miłego popołudnia :)
Płyną plotki wartką rzeką
OdpowiedzUsuńświat już w plotkach cały tonie.
A że komuś zrobią przykrość?
tego plotkarz się nie dowie
A może się dowie? Tylko niestety nie zrobi to na nim żadnego wrażenia :)
OdpowiedzUsuńFajnie te panie z wiersza mają. Ja też bym chciała, a nie mam z kim poplotkować. Wszyscy zajeci
OdpowiedzUsuńTrafne spostrzeżenia podałaś w lekkiej formie. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń