17 lut 2016

Kot niecnota

Kot niecnota

 

Niechaj każdy zapamięta,


koty, kotki i kocięta,


dla pozoru myszki straszą,


aby zdobyć wdzięczność naszą.


 


A tak mówiąc miedzy nami,


objadają się rybkami.


To ich przysmak jest nie lada,


każdy kot je chętnie zjada.


 


A gdy pełny ma już brzuszek,


nawet łapką nie poruszy.


Myszki mogą go tarmosić,


on spokojnie wszystko znosi. 


 


Ależ z niego jest niecnota.


Nie takiego chciał pan kota.


Kiedy wkurzy się panisko,


odda kota do schroniska.


 


 

/ilustracja z internetu/

16 komentarzy:

  1. Ładny wierszyk na Dzień Kota.
    Żeby nie wiem co, to kot
    też człowiekiem jest i basta!

    OdpowiedzUsuń
  2. Wierszyk ładny i miły dla ucha, ale, przyznam, że nie miałam pojęcia, że jest coś takiego jak " dzień kota". Czy może jest jeszcze " dzień psa"?

    Pozdrawiam serdecznie ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Gdyby nie FB, też bym nie wiedziała. A wierszyk napisany już dawno. Nie na tę okazję. O kotkach i pieskach mam sporo wierszyków.
    Żebyś wiedziała, że jest i "dzień psa". 1 Lipca :)

    Pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
  4. No przydał się wierszyk, który gdzieś tam sobie czekał :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Kot z schroniska domu szuka.
    Drapie w kraty, parska, fuka.
    Chce do domu, na kanapę
    i dlatego wciąż tam płacze.

    OdpowiedzUsuń
  6. Koty na pewno się ucieszyły z takiego wierszyka. A może jednak nie, bo tam czai się schronisko przecież. :( .
    Pozdrawiam Aniu. :) .

    OdpowiedzUsuń
  7. Dba pan o koteczka,
    daje mu frykasy i słodkiego mleczka.
    Tak się rozpanoszył kotek, ze łapać myszy nie ma ochoty :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Pan tak tylko mówi, a za kotkiem w ogień wskoczy,
    bo ten kotek jest przeuroczy :)

    Miłego dnia Tereniu :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Koty, to nie moja bajka, bo ja kocham pieski :)

    Pozdrawiam Aniu :)

    OdpowiedzUsuń
  10. ja też wolę pieski :)

    Miłego dnia Elu :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Szkoda, że nie mam wnuków, bo miałabym dzięki Tobie wiersze dla nich, na każdą okoliczność. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  12. Koty dziś wybredne są
    Nawet z myszek sobie kpią ;)

    Serdeczności Antoneto :)

    OdpowiedzUsuń
  13. :) :) :)

    Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Tak jak wszyscy :)

    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Z tym schroniskiem to chyba żart :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  16. Miły wierszyk, o kotach, tak miły jak same koty.
    Koty, to pieszczochy. Mieliśmy na wsi koty. Mieszkały w szopie. Najmilej wspominam te maleńkie, z zamkniętymi oczkami, cieniutko piszczące. Kiedy ich mama szła łapać myszy, jako dzieci szliśmy pogłaskać maleństwa.Pozdrawiam Aniu serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń