14 wrz 2015

Strach ma wielkie oczy- dźwięki nocy

„Dźwięki nocy”

 

Wsłuchana w nocną ciszę

mroczne dźwięki słyszę

nakręcam spiralę strachu

wpadam w jej sidła

krew w żyłach pulsuje 

serce dygoce

strach paraliżuje zmysły

demony?

złe moce?

nie!

 to tylko szumi wiatr

 niebo deszczem płacze

świerszcz w kominie gra

zegar tyka  

kotek mruczy

skrzypi podłoga

 

i po co ta trwoga?

 

 zwyczajne odgłosy

nocy

 

wraca odwaga

serce odzyskuje rytm

czarodziejski wiolinowy klucz

otwiera tajemnicze drzwi

dźwięki na pięciolinii się kładą

melodię słyszę

to Chopin

nastrojowe nokturny

balsam na mą rozdygotaną duszę

 


14 komentarzy:

  1. W ciszy nocnej, odgłosy są bardziej słyszalne i straszne, szczególnie, gdy jesteśmy sami.

    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. To prawda :(

    Pozdrawiam ♥

    OdpowiedzUsuń
  3. Bywało, kiedy byłam dzieckiem, tak mocno potrafiłam popuścić wodze fantazji, że słyszałam nocą postaci, których nie było....słyszałam głosy, których nie było.
    Staram się unikać horrorów, morderstw, gwałtów w filmach i jeśli tylko moje myśli zaczynają uciekać w stronę wyimaginowanych zdarzeń, od razu zmieniam tok myśli.
    Tak to jest mieć zbyt bujną wyobraźnię ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja do tej pory, gdy zostaję sama w domu, nocą śpię przy zapalonym świetle.Na szczęście zdarza się to bardzo rzadko :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Mam obok radio i to ono mi pomaga na wracające co jakiś czas demony z przeszłości. Pozdrawiam. :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Fajny wierszyk wymyśliłaś , Fantazja Cię nie opuszcza :)
    Ja ,podobnie jak Nemezis, staram się unikać horrorów i wszelkich kryminałów, bo lepiej dbać o tzw. higienę umysłu i nie zasiewać w nim czegoś, co może niepotrzebnie denerwować albo ni stąd ni zowąd się przyśnić.
    Ostatnio jednak, przyznam szczerze, sama się bardzo mocno nakręcam , bo trudno mi zignorować wiadomości o uchodźcach i widmo islamizacji Europy, w tym pewnie Polski .

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja oprócz muzyki muszę mieć jasno. Wtedy czuję się pewniej. Nikt nagle z ciemności się nie wyłoni.

    Miłego dnia :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Oj, tak! Wiadomości, które nam serwują, powodują szybsze bicie serca.
    Miłego dnia :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Aniu, doświadczyłam w swoim życiu bezsenności i to było przykre uczucie, ale to minęło i zasypiam szybko. Nie lubiłam nigdy odgłosów nocy, bo mnie przerażały. Każdy reaguje inaczej.

    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  10. A mnie do tej pory przerażają te odgłosy .

    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Antoneto, to właśnie są te "stukostrachy":)

    OdpowiedzUsuń
  12. Pamiętam "Stukostrachy Talki" :)

    OdpowiedzUsuń
  13. No w końcu kolejny wpis! ;-) Świetnie ci to wyszło!

    OdpowiedzUsuń