28 wrz 2015
Czy tę miłość da się uratować?
Dlaczego? Co się stało?
Dlaczego z miłości nic nie zostało?
Gorzkie łzy płyną.
Kto ich przyczyną?
Nie tak miało być.
Z żalu chce się wyć!
Miała być miłość po grób,
I co zostało? Mąż czy wróg?
Jakże się to stało,
że uczucie wyparowało?
Jak żyć bez swej połowy,
niech ktoś mi powie?
Rana okrutnie boli.
Kto teraz przytuli?
Kto osuszy łzy?
Kto odbuduje gruzy?
Dlaczego tak się stało?
Dlaczego uczucie wyparowało?
Czy jest jeszcze co ratować?
Czy lepiej sobie tę miłość darować?
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Czasami warto spróbować,
OdpowiedzUsuńby miłość uratować.
Spokojnej nocki Aniu :-)
Masz rację Uleńko. Należy próbować . Młodzi teraz za szybko rezygnują i jest tyle rozwodów.
OdpowiedzUsuńMiłych snów :)
Zawsze trzeba dać drugą szansę.
OdpowiedzUsuńMiłego dnia. :)
Tyle pytań i tyle znaków zapytania, ale słusznych odpowiedzi mogą na nie udzielić tylko osoby tworzące ów związek . Oby im się udało przetrwać trudne chwile :)
OdpowiedzUsuńWarto spróbować :)
OdpowiedzUsuńMiłego dnia :)
To fakt, tyle pytań....... ale tylko ONI muszą sobie wszystko wyjaśnić. Oby się udało.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Takie to życie już jest, że czasami coś się kończy. Nie lubię takich sytuacji. Chciałabym aby wszyscy się kochali zawsze, ale cóż,,,bywa.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Należy próbować lecz nie zawsze da się skleić to co się rozerwało.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Życie staje się zagmatwane ,jest ciężko. Ale pomimo szlochów,zawirowań i mętliku w głowie i tak nikt nam nie pomoże podjąć decyzji. Czujemy ciężar wiszący nad nasza głową i niestety tylko my sami musimy sobie z tym poradzić.Mamy wolną wolę , ale mimo wszystko jest nam w wielu momentach bardzo ciężko.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
To prawda, decyzję musimy podjąć sami. Nikt za nas nie powinien tego robić. Wiem, ze taka decyzja nie jest łatwa, bo chodzi o nasze życie. Musimy dobrze przemyśleć.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)