Świat co dzień wygląda inaczej.
Czy to coś znaczy?
Czy to jesień po cichutku się skrada,
węszy,
teren bada?
Dlaczego za rogiem się czai?
Dlaczego otwarcie przyjść się boi?
Stoi i obserwuje.
Przyrodą zauroczona,
bogactwem kolorów się zachwyca.
Ze wzruszenia roni łzy,
które kroplą deszczu na ziemię spływają,
zmywając letni kurz.
Zdziwiona, że drzewa mienią się barwami tęczy już,
że pod nimi puszą się barwne dywany,
z delikatnych liści utkane,
że ozimina zasiana,
że ziemniaki wykopane.
Przygląda się jak czarodziejski aster figlarnie puszcza oko
do złocistej chryzantemy,
jak kwiczoły, maleńkie ptaszki, są w swoim żywiole,
zjadając dojrzałe kiście jarzębiny,
że i sprytne gile nie są gorsze.
Ze smakowitych gron , pestki zjadają.
Napawa się wonią skoszonej trawy,
czując lekki zawrót głowy.
Niestety chłód wieczoru we znaki się jej daje.
Z zimna drży.
Odchodzi.
Ale wróci.
Przegoni lato.
Zabarwi świat nowymi kolorami.
Dokończy to co lato zaczęło.
Powstanie jesienne arcydzieło.
/ilustracja z internetu/
Z przykrością obserwuję te oznaki jesieni.
OdpowiedzUsuńMiłych snów !
Niestety, ale już jest. Czekam Aniu na złotą jesień,bo wybiorę się robić zdjęcia.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Naprawdę są już gile?
OdpowiedzUsuńNo nie! to w wierszu tylko... i mylę wiersz z rzeczywistością... tak łatwo zagubić się w tych kolorowych opisach!
Te gile to przybysze z północno-wschodniej Europy. Nasze pokażą się zimą :)
OdpowiedzUsuńTo już niedługo Elu.
OdpowiedzUsuńSpokojnej nocy :)
Jesień też potrafi być piękna. Zachwyca nas swymi kolorami.
OdpowiedzUsuńSpokojnej nocy :)
Oj ta, widać już oznaki jesieni. Pozdrawiam. :)
OdpowiedzUsuńA mi nie szkoda lata! Zbyt mocno dało się we znaki skrajnie wyśrubowanymi temperaturami. Jesień z odrobiną deszczu tu i ówdzie witam z nieukrywaną radością :)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Gdzie tylko spojrzymy, oznaki jesieni widzimy.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Dla mnie to lato tez było zbyt męczące. Dopiero teraz wiem, ze żyję.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko :)
Zapomnijmy o lecie, choć pewnie będą i ciepłe dni. Liście już zmieniają barwy, niektóre opadły. Pola zaorane, częściowo zasiane, ziemniaki wykopane u wielu gospodarzy, widziałam ogniska na polach. Ptaki jedzą owoce, nawet mój pies zaczyna więcej jeść, widać czuje potrzebę gromadzenia tłuszczu przed zimą. Pozdrowienia i serdeczności.
OdpowiedzUsuńJuż jest rzeczywiście jesienny czas. Ale przyznam, że po tych upałach, odpowiada mi taka pogoda. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńJesień kolorami
OdpowiedzUsuńzłota i czerwieni
pośród pól i lasów
cudownie się mieni.
Niestety to już koniec lata.
OdpowiedzUsuńIdzie do nas jesień.
Zbiża się do nas nie tylko w Twoim pięknym wierszu,
ale również w rzeczywistości.
Miłego Dnia :-)
Ta kolorowa jesień,
OdpowiedzUsuńsłotę nam przyniesie.
I to szybkimi krokami zmierza do nas .
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko :)
Ajć, chyba tylko ja jestem zadowolona ze zmiany pogody..no cóż!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko! :-)
A jednak szkoda lata, pozdrawiam jesiennie :)
OdpowiedzUsuń