Dobrze, że mamy wspomnienia
„Wspomnienia”
Kiedy oglądam stare fotografie
obrazy z dawnych lat
jak żywe przed oczami stają
chociażby ta fotografia
na niej rodzice
zakochani
wpatrzeni w siebie
całusem się obdarzają
pamiętam ten dzień
to było latem
rodzice
i ja
z siostrą i bratem
wieczorową porą
wybraliśmy się nad jezioro
tam
usłyszeliśmy cudowną nowinę
mama na wiosnę
powije dziecinę
gdy wydobywam te wspomnienia z pamięci
łezka w oku się kręci
następna fotografia
kolejne wspomnienia
nostalgia
wzruszenie
na fotografii
dziadzio
z książką w dłoni
czyta dzieciom
bajkę
jeszcze słyszę ten głos
niepowtarzalny tembr
kołyszący do snu
kochany dziadzio
i babcia kochana
w ogródku grządki piele
i ciocia i wujek
rodzina
przyjaciele
te stare fotografie
to rodzinne pamiątki
przeszłość w nich zapisana
cudowna
niezapomniana
można oglądać bez końca
od rana do zachodu słońca
nie nudzi się wcale
można oglądać
ciągle dalej
i dalej
Ja też bardzo lubię oglądać stare fotografie i wspominać.
OdpowiedzUsuńSłonecznego dnia Ci życzę Antoneto i miłych wspomnień :)
Tak Aniu,
OdpowiedzUsuńogladąnie starych fotografii przywołuje w nas zawsze wspomnienia.
One koją, one przywołują wiele ciekawych przeżyć i wspomienień z nimi związanych.
Coś co przeszło, minęło i nigdy do nas nie wróci.
Ale zostało utrwalone na fotografii.
Często ogladając je mamy łzy w oczach.
Te utrwalone chwile nigdy do nas już nie powrócą, a szkoda...
Miłego Dnia i wielu wspomnień :-)
Aniu tez tak mam, że nadchodzi taki dzień, wyciągam te stare fotografie i z łezka w oku oglądam wspominam. Fotka Twoich rodziców przepiękna, w więc i wspomnienia muszą takie być, takie są, są też pięknie nam tu zaprezentowane. :)
OdpowiedzUsuńKiedy ogarnia mnie tęsknota, sięgam po stare fotografie, zamykam oczy i............raj dla duszy :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Dobrze, że mam te stare fotografie, bo teraz młodzi wszystko w komputerze mają. Ja wolę tradycyjne zdjęcia. One tak cudownie przywołują wspomnienia..... i niejedna łezka w oku się kręci :)
OdpowiedzUsuńMiłego dnia :)
Wyciągam te fotografie i ............ wspomnienia są cudowne. Z nich czerpię siłę.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko :)
P.S.
Makaron - palce lizać. Przypomniał mi się smak młodości :)
Antoneto, tak już mamy na te starsze lata, że wracają wspomnienia, a foto jest najlepszą wspominajką :)
OdpowiedzUsuńMasz racje Elu. Oglądając fotki, ma się przegląd życia i to jest fajne :)
OdpowiedzUsuńMiłego dnia :)
Ja do fotografii wracam każdą późną jesienią, kiedy na dworze robi się już szaro i buro. Wtedy wspomnienia z pięknych fotografii potrafią ocieplić nie jeden wieczór :)
OdpowiedzUsuńMasz rację. Jesień, kominek, bujany fotel......... i mogę oglądać godzinami :)
OdpowiedzUsuńLubię spacerować po dawnych czasach wraz z fotografiami. Miło przywołać wspomnienia. Raz w roku przeglądam moje albumy.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Aniu.
Ja też wracam do starych fotografii, a w szczególności w chwilach tęsknoty za osobą, której już nie ma.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)