Kiedy smutek me serce pali
kiedy dusza cichutko łka
zjawia się ona
poezja
najwierniejsza przyjaciółka
swą czarodziejską mocą
łzy w perły przemienia
gasi serca płomienie
na skrzydłach fantazji
przenosi do świata iluzji
tam życie innych barw nabiera
kolory tęczy królują
na chmurach tańczą anioły
wszelkie żywioły
podporządkowane jej są
jednym tchnieniem weny
do życia je pobudza
taką ma władzę poezja
najwierniejsza z wiernych
zwierciadłem duszy
nic się przed nią nie ukryje
każde słowo
każdą myśl
zapisuje
w wersy układa
delikatnie
jak pajęczą nić snuje
by osnowa
z wątkiem się splotła
tworząc arcydzieło
kocham ją
bo jakże nie kochać
kiedy radość daje
kto jej zakosztuje
kochać nie przestaje
poezja
uzależnia
działa jak narkotyk
iautor: Anna Bednarek
lustracja z netu
Dla mnie przyjacielem są książki, w tym poetyckie tomiki. Każda wolna chwilka to czytanie. I cieszę się z tego uzależnienia.
OdpowiedzUsuńSerdeczności
Dziękuję za odwiedziny. Cieszę się, ze mnie jeszcze ktoś odwiedza.
OdpowiedzUsuńJa teraz mało się udzielam na blogu. Obowiązki babci nie zostawiają mi wiele czasu ................ i oczywiście moja przyjaciółka WENA zawładnęła mną całkowicie :)
Pozdrawiam serdecznie :)
Antoneto, gratuluję sukcesów i coraz to piękniejszych wierszy.
OdpowiedzUsuńDziękuje Asiu :)
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam :)
Oby zawsze szeptała ci do ucha to co my potem czytać możemy.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie Agatko :)
OdpowiedzUsuńMyślę, że mamy tą samą przyjaciółkę :)
OdpowiedzUsuń